Przed tygodniem bialczanie igrali 2:1 ŁKS Łódź po golach Adriana Wnuka i Tomasza Gmura. - Mieliśmy już analizę meczu i widać nasze błędy i to nad czym musimy pracować. Nie wyglądaliśmy najlepiej w obronie w tym spotkaniu. Na pewno też musimy poprawić finalizacje akcji, gdyż w ostatnim meczu zabrakło nam albo ostatniego dobrego podania albo wykorzystania sytuacji. Tak jak już wcześniej mówiłem uważam, że wygraliśmy zasłużenie, lecz powinniśmy zakończyć mecz dużo wcześniej - mówi Adrian Wnuk.
Kapitan Podlasia przyznaje, że cel na sobotę jest jeden. - Przed nami spotkanie z SMS-em Łódź. Co tu dużo mówić - jedziemy do Łodzi w dobrych nastrojach po trzy punkty. Chcemy zagrać jak najlepiej, a przede wszystkim wygrać - dodaje.
W starciu z łodzianami prawdopodobnie zabraknie Kacpra Niedzieli przez uraz kolana. - Będzie to dla nas duża strata, jednak musimy sobie z tym radzić. Ja również nie trenowałem w tym tygodniu przez kontuzję "czwórki", której nabawiłem się w ostatnim meczu, więc mój występ również jest niepewny, jednak myślę, że dam radę zagrać - mówi kapitan Podlasia.
Dobrą widomością jest powrót do gry Jakuba Piwowara. - Wiem, że da nam dużo jakości w najbliższych meczach. Przed nami mocny rywal z Łodzi, który potrafi dobrze grać w piłkę, jednak mamy nasz plan na nich. Znamy ich słabe strony, które postaramy się wykorzystać. Myślę, że wygramy 2:1 - kończy.
Komentarze (0)