Klaudia Pikacz jest jedną z trzech kandydatek z Białej Podlaskiej, którą zakwalifikowano do konkursu Miss Polski Lubelszczyzny 2014. Jutro wystąpi na Gali w kategorii Miss Polski Lubelszczyzny Nastolatek 2014. Klaudia ma 17 lat i uczy się w IV LO im. S. Staszica w Białej Podlaskiej, w klasie o profilu plastycznym. Specjalnie dla czytelników portalu Biała Się Dzieje opowiedziała o przygotowaniach do Wielkiej Gali, o tym, czy lubi chodzić na obcasach oraz czy uroda pomaga w życiu.
Gratuluję zakwalifikowania się do dalszego etapu. Emocje już opadły?
Emocje trzymają w napięciu cały czas i myślę, że z dnia na dzień będę tylko rosły, a w dniu gali finałowej sięgną zenitu.
Znalazłaś się w szczęśliwej trójce, która przechodzi dalej. Pierwsza myśl, jaka przyszła Ci do głowy po usłyszeniu wyników?
Przed wszystkim wielkie zdziwienie i radość na przemian, kolejną myślą był lekki strach przed nieznanym.
Czy towarzyszył Ci stres podczas eliminacji? A może traktowałaś to jako przygodę, dobrą zabawę?
Trochę stresu było, ponieważ to mój debiut. Jednak szłam przede wszystkim z poczuciem, że jestem tam, aby się przekonać jak to wszystko wygląda. Na nic więcej nie liczyłam a jednak - udało się!
Kiedy podjęłaś decyzję o wzięciu udziału w eliminacjach do Konkursu? Czy ktoś Cię namówił, czy było to raczej spełnienie marzeń z dzieciństwa?
Od zawsze interesowałam się modelingiem, a na sesje zdjęciowe chodzę od ponad 3 lat. Kiedy dowiedziałam się o castingu odpowiedz była dla mnie prosta.
W Konkursie będziesz reprezentować nasze miasto - Białą Podlaską.
Czuję wielki zaszczyt reprezentując Białą . Postaram się temu podołać jak tylko najlepiej potrafię.
Jak idą Ci przygotowania do finału w Lublinie?
Miałyśmy próby na zgrupowaniu w Kazimierzu Dolnym. Było super. Na początku wszystko wydawało się trudne, ale z czasem dało się nauczyć wymaganych od nas rzeczy. Uczyłyśmy się chodzenia po wybiegu, nagrywałyśmy wideowizytówki oraz wałkowałyśmy całymi dniami choreografię, która zachwyci wszystkich oglądających!
Stresujesz się przed wielkim finałem w Lublinie?
Myślę, ze każda z finalistek odczuwa stres, ale nie każda to pokazuje. Najważniejsze, żeby emocje odstawić na bok i dać z siebie wszystko.
Jak oceniasz swoje szanse na tle innych dziewczyn?
Nie chciałabym nazywać dziewczyn z konkursu konkurencją. Jest wiele tytułów a nie każdej zależy na tym głównym, choć na pewno każda by się ucieszyła. Myślę, że poza wyglądem w tym konkursie ważną rolę odgrywa osobowość i odwaga, czego doskonale można się nauczyć poprzez stawianie sobie tego typu wyzwań.
Na temat konkursów Miss krąży wiele stereotypów. Czy to prawda, że wśród dziewcząt panuje ostra rywalizacja?
Wśród nas panowały stosunki koleżeńskie. Żadna z nas nie podkradała sobie szminki, ani ubrań.
Dlaczego chciałabyś wygrać?
Chciałabym wygrać, ponieważ wiem, że otworzyłoby mi to drzwi do kariery modelki - o czym od dawna marzę. Jednak najważniejsze - byłoby to cudownym wspomnieniem!
Dziewczyny biorące udział w takich konkursach muszą posiadać dużą wiarę w siebie i wartość własnej urody. Skąd ją czerpiesz?
W sumie takowej wiary w siebie i swoje umiejętności uczy mnie ten konkurs.
Od zawsze lubiłaś zwracać na siebie uwagę? Czy wprost przeciwnie – takie konkursy pomagają przełamać nieśmiałość?
Myślę, że ten konkurs zdecydowanie pomaga mi przełamać nieśmiałość i udowodnić sobie, że dam radę. Warto gonić za swoimi marzeniami!
Wiążesz swoją dalszą przyszłość z modelingiem?
Nie stawiam na modeling - chciałabym zostać psychologiem, ale fajnie byłoby jakby się udało. Na pewno poświęciłabym wtedy na to trochę czasu.
Lubisz chodzić na obcasach? Może masz dobra radę dla kobiet, które mają z tym trudności?
Chodzenie na obcasach nie było mocną stroną, aż do zgrupowania, w którym przez trzy dni paradowałam na obcasie bez przerwy. Ku mojemu zdziwieniu - zaczęło mi to wychodzić. Aby uniknąć odcisków polecam wszelkiego typu plastry i wkładki do butów. Założone już pierwszego dnia, dały niesamowity efekt!
Jak myślisz, czy „ładna buzia” ułatwia życie?
Szczerze mówiąc myślę, że tak. To nie jest jednak najważniejsze. Może być piękna dziewczyna, która nie ma totalnie nic do powiedzenia, brakuje jej spontaniczności i kontaktu z ludźmi - takiej osobie wygląd nic nie da. Może robić wrażenie, ale tylko do czasu kiedy się odezwie.
Ostatnie, ale niezmiernie ważne pytanie (zwłaszcza dla mężczyzn) - czy Twoje serca jest już zajęte?
Tak mam chłopaka i od 2 lat jesteśmy bardzo szczęśliwi - bo mamy siebie. Jest również dla mnie wielkim wsparciem i motorem napędzającym mnie do dążenia do celu. To z nim byłam na castingu i to on trzymał mnie za rękę w czasie stresu.
Pozostaje mi zatem raz jeszcze pogratulować i życzyć kolejnych, jeszcze większych sukcesów. Dziękuję za rozmowę.
Jednym z wyróżnień, które kandydatki mogą otrzymać podczas jutrzejszej Gali jest tytuł Miss Internetu. Na obecną chwilę bialczanki mają sporą szansę na zdobycie tego tytułu - Klaudia Pikacz zajmuje pierwsze miejsce w kategorii Miss Internetu Miss Polski Lubelszczyzny 2014 (21,4% głosów), zaś Katarzyna Gołoś drugie miejsce w kategorii Miss Internetu Miss Polski 2014 (17,8% głosów). Na bialczanki można oddać głos na stronie http://miss.lublin.pl/glosowanie/ Zachęcamy do głosowania!