Jego wykonanie kata zostało ocenione bardzo wysoko przez sędziów i komentowane wśród trenerów i zawodników. Sensei zaprezentował układ na niesamowitym poziomie. Ale to nie koniec wspaniałych wiadomości! W konkurencji kumite Ariel zajął drugie miejsce po bardzo wyrównanej, ciężkiej i wspaniałej walce z utytułowanym i młodszym przeciwnikiem. Pomimo upływu lat, nasz sensei pokazał, że wciąż ma w sobie ogromną siłę i determinację, co udowodnił na macie.
- Chciałbym serdecznie podziękować swojej rodzinie: żonie, synowi, moim uczniom i wszystkim, którzy mnie wspierali i stali za mną. Bez Was ten sukces nie byłby możliwy. Wracamy z zawodów cali i szczęśliwi - przyznaje.
ZOBACZ TAKŻE: Srebro Danieluk i Andrusiuka (zdjęcia)
To, co Sensei Ariel osiągnął, to dowód na to, że pasja, ciężka praca i nieustępliwość zawsze przynoszą efekty. Niezależnie od wieku i przeciwności, każdy z nas może zdobywać szczyty i realizować swoje marzenia. Wierzę, że jego historia zainspiruje wielu do podejmowania wyzwań i dążenia do doskonałości.
Komentarze (0)