Konieczny nie ukrywa, że jego celem jest tylko jedno - złoty medal. - Plan i taktyka na walki są dopracowane. Chcę po prostu robić swoje - cios za ciosem, runda po rundzie, walka za walką. Skupiam się na czystych uderzeniach i całkowitej dominacji na ringu - mówi zawodnik, który podkreśla swoje pełne przygotowanie fizyczne i mentalne do tego wyzwania.
Zawodnik Fight Point przyznaje, że największą siłę czerpie z determinacji. - Wiem, że nikt z moich rywali nie ma takiej obsesji na punkcie wygranej jak ja. Proces przygotowań był wyczerpujący, ale dzięki niemu czuję się gotowy w stu procentach - dodaje.
Na Koniecznego czekają cztery walki. Stawka w jego kategorii to łącznie 16 zawodników z różnych krajów. Jak przyznaje, największy stres wiąże się nie tyle z samymi pojedynkami, co z kontrolnymi ważeniami zaplanowanymi na sobotę i niedzielę.
- Mam nadzieję, że w niedzielę będę mógł ogłosić: zdobywam Puchar Świata po raz drugi - dodaje z determinacją w głosie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.