reklama
reklama

Zwycięzcy biorą wszystko

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zwycięzcy biorą wszystko - Zdjęcie główne

Głosowanie nad podwyżką wynagrodzenia prezydenta

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskieW bialskim samorządzie powróciły podziały i konfrontacja. Zwycięskie ugrupowanie prezydenta udowodniło radnym PiS, że bezkompromisowo dba o swój własny interes. Michał Litwiniuk wreszcie otrzymał podwyżkę wynagrodzenia, którą przed kilkoma laty zablokowała mu opozycja.
reklama

Właśnie 29 grudnia 2021 r. koledzy prezydenta z Koalicji Obywatelskiej zaproponowali projekt uchwały, aby Michał Litwiniuk uzyskał 100-procentową stawkę wynagrodzenia dla prezydentów tej wielkości miast. W sumie miałby otrzymywać wynagrodzenie 20 640 zł (brutto). 

Dariusz Litwiniuk, przewodniczący ówczesnego klubu opozycyjnego Zjednoczona Prawica, zaś zgłosił wniosek, aby była to podwyżka tylko na poziomie 80 proc. maksymalnej stawki. Łącznie wychodziło 16 512 zł (brutto).

Większość radnych (12) poparła tę poprawkę o niższym wynagrodzeniu. Takie Michał Litwiniuk otrzymywał dotąd. Unikający kompromisów i ostro polemizujący z przeciwnikami prezydent został skrzywdzony, gdyż uzyskał płacę niższą niż wielu okolicznych wójtów, którzy na głowie mieli niewiele obowiązków i radni nie sprawiali im kłopotów...

Prezydent doceniony

Obecnie sześcioro radnych z komitetu Michała Litwiniuka przygotowało projekt uchwały w sprawie ustalenia maksymalnego wynagrodzenia miesięcznego prezydenta, ustalając na poziomie 100 proc., przynależnym prezydentom miast do 300 tys. mieszkańców. 

W sumie ze wszystkimi składnikami łącznie ma ono sięgać od 6 maja 20 649 zł (brutto). Wnioskodawcy w uzasadnieniu stwierdzili, że przepisy ograniczają maksymalne miesięczne wynagrodzenie do 20 041,5 zł (brutto). 

Co ciekawe, podczas procedowania tej sprawy w trakcie piątkowej sesji Rady Miasta nie było wcale dyskusji. W głosowaniu aż 14 radnych poparło projekt, w tym Dariusz Litwiniuk i Marek Dzyr (obaj z PiS), troje radnych wstrzymało się od głosu i tyleż samo było przeciwnych.

Opozycja pogrążona

Bardzo sprawnie radni prezydenta podzielili między siebie wszystkie funkcje przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji. Oni będą mieć kontrolę nad pracą radnych oraz zyskają wyższe diety miesięczne (ryczałt) o 159-642 zł.

Radni z ugrupowania prezydenckiego szybko przejęli inicjatywę i zaskoczyli opozycję, zgłaszając na przewodniczącą komisji rewizyjnej kandydaturę Katarzyny Pietraszkiewicz, która później ujawniła, że została przewodniczącą "Komitetu Wyborczego Wyborców Michał Litwiniuk". Dawniej istniała niepisana zasada, że komisji rewizyjnej przewodniczy radny opozycyjny, bo on powinien kontrolować władzę.

W głosowaniu Katarzyna Pietraszkiewicz otrzymała aż 18 głosów poparcia. Tylko dwoje radnych wstrzymało się od głosu, a nikt nie był przeciwny. Od razu nowo wybrana zaproponowała na swego zastępcę kolegę klubowego Kacpra Łaskarzewskiego. 

Henryk Grodecki (PiS) zgłosił kandydaturę Agnieszki Kulickiej, ale szybko przegłosowano pierwszą propozycję. Okazało się, że poparło ją 11 radnych, siedmiu było przeciw i dwóch wstrzymało się od głosu. Nie głosowano już nad wnioskiem radnego Henryka Grodeckiego. Później radni PiS przegrywali wszystkie głosowania. Całość władzy w komisjach przejęli radni prezydenta.

Władza zawłaszczona

Przewodniczącymi zostali: komisji skarg, wniosków i petycji: Franciszek Ostrowski (zastępca Józef Szeptycki); komisji rozwoju gospodarczego i budżetu: Piotr Gajek (zastępca Andrzej Czapski); komisji edukacji i spraw społecznych: Waldemar Godlewski (zastępca Sebastian Michalczuk) oraz komisji gospodarki komunalnej, przestrzennej i urbanistyki: Krystyna Beń (zastępca Marcin Izdebski).

Pod koniec sesji radny Stanisław Nikołajczuk pogratulował nowo wybranym przewodniczącym i wiceprzewodniczącym.

- Poszliście na całość. Solidarności zero. Może poza tym, że pozwoliliście, aby kolega Darek Litwiniuk został wiceprzewodniczącym Rady. Za co dziękuję. Poszliście na całość w drugą stronę. Wypadało dla oka choćby dać wiceprzewodniczącego komisji rewizji. Wzięliście wszystko. Nie wiem, jaka będzie współpraca. Jest bardzo silna opozycja, której niestety, nie doceniacie! - ostrzegł Stanisław Nikołajczuk.

Przewodniczący Rady Robert Woźniak próbował tłumaczyć, że radni są wybranymi dla całego miasta i wszyscy mogą uczestniczyć w pracach Rady...

20 649 zł - tyle brutto ma wynieść wynagrodzenie prezydenta
Diety radnych z dodatkami funkcyjnymi (ryczałt)
3220,96 zł - przewodniczący rady
2898,96 zł - wiceprzewodniczący rady
2576,76 zł - przewodniczący komisji
2093,62 zł - wiceprzewodniczący komisji
1932,57 zł - zwykły radny


Dariusz Litwiniuk, przewodniczący klubu radnych PiS: Zwycięzca bierze wszystko Tak miało być, że zwycięzca bierze wszystko... Nie patyczkuje się z innymi. Kiedyś w radzie byłą nieformalna zasada, że klub opozycyjny kieruje komisją rewizyjną. Obecnie sytuacja pokazała, że wszyscy przewodniczący i ich zastępcy są z klubu prezydenckiego. Zobaczymy, jak będzie się sytuacja rozwijała. W głosowaniu poparłem podwyżkę wynagrodzenia prezydenta. Wybrał on wybory. Jak tak społeczeństwo zadecydowało, to była konsekwencja.

Marek Pietrzela

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama