reklama

NASZ PATRONAT: Święto jazzu z upamiętnieniem Ptaszyna

Opublikowano:
Autor: Marek Pietrzela

NASZ PATRONAT: Święto jazzu z upamiętnieniem Ptaszyna - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje bialskieBogaty ogrom zachwytów przyniósł widowni dwudniowy 24. Podlasie Jazz Festival im. Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Jego renomę wzbogaciło nadanie imienia legendarnego saksofonisty i ulubieńca jazzfanów słuchających latami w "Trójce" popularnej audycji radiowej "Trzy kwadranse jazzu".
reklama

Na uroczyste ogłoszenie patrona festiwalu do auli AWF przybyła małżonka po zmarłym wybitnym Artyście Ewa Czuba-Wróblewska oraz syn Jacek Wróblewski z żoną Urszulą. Rodzina Jana Ptaszyna Wróblewskiego zaakceptowała wniosek założyciela i dyrektora festiwalu Jarosława Michaluka, który cenił sobie znajomość z wybitnym jazzmanem i wielokrotnie grał z nim w kraju, a także kilkukrotnie przyjeżdżał na poprzednie edycje bialskiego festiwalu.

Podczas tej uroczystości Jacek Wróblewski dziękował organizatorom, że festiwal nosi imię jego ojca.

- To zaszczyt. Jazz Festival to nie efemeryda, skoro już jest 24 lata, to i będzie przez następnych 24. Ptaszyn lubił tu przyjeżdżać, zawsze było to przyjacielskie spotkanie, nie tylko na scenie, ale i w garderobie. Przyjaciele znali się od lat. Bardzo to sobie cenimy - powiedział. 

reklama

  Godny patrona był następnie koncert światowej klasy saksofonisty Henryka Miśkiewicza ze Special Quartet z kompozycjami Ptaszyna. Muzycy, którzy przez lata grali w kwartecie Jana Ptaszyna Wróblewskiego, w Białej Podlaskiej, występując obok dużego portretu mistrza, oczarowali publiczność jazzem na żywo, bez wspomagań elektronicznych. Duch patrona, przywoływanego kilkakrotnie, gościł na tej imprezie, która zaprezentowała różne odmiany jazzu.

Wielu osobom podobał się występ alternatywnego, bosonogiego zespołu Chrust, przybyłego z Gdańska, grającego muzykę etniczną z elementami jazzu. W jego składzie jest wokalistka Małgorzata Oleszczuk, która z dumą podkreśla, że pochodzi Terespola i już od szkoły podstawowej lubi folklor. W tym roku Chrust zabłysnął w eliminacjach do konkursu Eurowizji oraz w innych programach telewizyjnych.

reklama

Wydarzeniem festiwalu był niewątpliwie koncert legendarnego Laboratorium, które z powodzeniem udowadnia, że nie straciło energii w jubileusz 55-lecia działalności zespołu, który już w czasach PRL był podziwiany w Europie. Szczególnie mile bialczanie witali Krzysztofa i Marcina Ścierańskich, wcześniej już występujących w Białej Podlaskiej.  

Atrakcją i zauroczeniem mógł być też koncert wirtuoza elektrycznego wibrafonu Barnarda Maselego. Kolorytu, energii i radości na jego jubileusz 40-lecia pracy artystycznej dodała Rouhangeze-RUH, znana w wielu krajach wokalistka z Mauritiusa. Kilkakrotnie bisowali. Publiczność nie żałowała rąk podczas serii obfitych braw nagradzających kolejne zespoły.

Drugiego dnia festiwalu podczas przerwy oficjalnie została otwarta interesująca wystawa "W hołdzie Ptaszynowi", warszawskiego fotografika Jarka Wierzbickiego. Wspominający ostatni koncert saksofonisty autor ekspozycji rozpłakał się rzewnie.

reklama

 W pierwszy dzień festiwalu jednocześnie w innej hali AWF został zorganizowany przez prezydenta głośny koncert Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". Prezydent Michał Litwiniuk sprawował też patronat honorowy nad Podlasie Jazz Festival. Drugiego dnia na imprezę festiwalową przyszło prawie 500 osób, o wiele więcej niż w sobotę. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo