Wójt Terespola reaguje, zanim zadławią się Małaszewicze

Już w minionym roku Krzysztof Iwaniuk, terespolski wójt, wystąpił z wnioskiem do Ministerstwa Infrastruktury o wspomnianą inwestycję. Zaniepokoiła go wiadomość o zakończeniu autostrady A2 na węźle Dobryń. Podjął zatem starania, aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zadbała o projekt i budowę drogi łączącej Port Przeładunkowy Małaszewicze z autostradą A2 na tym węźle. Ta nowa droga powinna być poprowadzona poza obszarem zabudowanym.

Chodzi o bezkolizyjne połączenie

Krzysztof Iwaniuk powiedział nam, że już w 1996 roku wpisał do strategii gminy dojazd z portu przeładunkowego do autostrady. W ubiegłym roku gmina Terespol wystąpiła z wnioskiem do Ministerstwa Infrastruktury o zaprojektowanie i wykonanie łącznika A2 z drogą krajową nr 2, z przeniesieniem ruchu poza miejscowości: Wólka Dobryńska, Małaszewicze Duże i Małaszewicze Małe. Te potrzeby i oczekiwania mieszkańców zostały określone w wyniku wielu spotkań i uzgodnień inwestorów, projektantów, zarządców infrastruktury kolejowej oraz przedstawicieli gmin i służb granicznych.

– Chodzi nam o połączenie bezkolizyjne, obecnie nawet tysiąc tirów może czekać do przejścia granicznego. Kiedy zostanie zwielokrotniony ruch na tzw. Nowym Jedwabnym Szlaku, to pogorszy sytuację – przewiduje wójt.

Nowy Jedwabny Szlak

Iwaniuk wyjaśnia, że powstające na terenie gm. Terespol oraz w gminach sąsiednich wielomilionowe projekty kolejowe są szansą dla rozwoju kraju i regionu. Taką nadzieję daje projekt realizowany przez spółkę Cargotor "Modernizacja infrastruktury kolejowej w Rejonie Przeładunkowym Małaszewicze korytarza 8 linii towarowych na granicy UE z Republiką Białoruś". Mało tego, PKP PLK S.A., też pracuje nad projektem "Poprawa dostępności przejścia granicznego Terespol–Brześć, Etap 1 – Rozbudowa układu torów o prześwicie 1520 mm stacji Terespol". Dzięki temu zostanie dostosowane kolejowe przejście graniczne Terespol – Brześć i infrastruktura towarzysząca do przyjmowania większej ilości składów pociągów ze Wschodu. Spółki z grupy PKP oraz prywatni przedsiębiorcy przygotowują się do powstającego wielkiego przedsięwzięcia międzynarodowego, czyli Nowego Szlaku Jedwabnego. Obecnie z Chin do naszego kraju trafia kilkanaście składów, a przewiduje się przyjmowanie nawet do 55 na dobę.