To koło gospodyń Czerwone Szpileczki zorganizowało biesiadę z atrakcjami dla mieszkańców miejscowości znanej w kraju z suchego portu.
Gminne Centrum Kultury poinformowało,że już na starcie dobrze wypadły tradycyjne festynowe konkurencje z ofiarnym przeciąganiem liny oraz układaniem stacji kolejowych w kolejności. Wiele emocji przyniosły wyścig z jajkiem na łyżce i obieranie ziemniaków przez mężczyzn na czas.
Zdj. Wyścig z jajkiem na łyżce wymagał finezji i balansowania ciałem
– Konkurencje wprawiły nas wszystkich w doskonały nastrój – rywalizujący w nich wykazali się niezwykłą żywiołowością i poczuciem humoru – relacjonowały panie z GCK.
W konkursie wiedzy o Małaszewiczach uczestnicy wykazali się wiedzą o tej miejscowości oraz swoich sąsiadach. Radosna atmosfera towarzyszyła także podczas biesiadowania przy akompaniamencie akordeonu, na którym przygrywał Mariusz Chwedoruk, a pięknie zaśpiewała uzdolniona Marlena Pytka.
Całą imprezę zakończyła międzypokoleniowa potańcówka. Wszyscy uczestnicy zachwycili się zatańczonym spontanicznie przez mieszkańców polonezem. Byli też urzeczeni zdjęciami Maćka Józefczuka.
W spotkaniu gościnnie uczestniczyli m.in. wójt Krzysztof Iwaniuk, ks. proboszcz Andrzej Wolanin oraz dyrektor GCK Dorota Szelest. Piknik Sąsiedzki zorganizowali: sołtys, rada sołecka oraz KGW Czerwone Szpileczki, we współpracy z GCK w Kobylanach.
(Pim)
Komentarze (0)