Przed tygodniem informowaliśmy o przygotowywanym upamiętnieniu 16 poległych i 35 rannych w pierwszych dniach września 1939 r w Bazie Lotniczej w Małaszewiczach.
Wydarzenie ku czci tamtych ofiar rozpocznie się 1 września o godzinie 20 przed pomnikiem upamiętniającym Żołnierzy Wojska Polskiego Poległych w Obronie Lotniska (przy wjeździe na Wolny Obszar Celny Małaszewicze).
Gminne Centrum Kultury w Kobylanach w ramach obchodów zaplanowało: włączenie syren alarmowych, hymn państwowy, apel poległych, salwę honorową, zapalenie znicza pamięci, złożenie wieńców oraz odczyty okolicznościowe.
Właśnie 1 września 1939 r. już o godz. 5.40 niemiecka Luftwaffe zbombardowała lotnisko Małaszewicze i bazę Wojskowego Ośrodka Spadochronowego (była to ponoć pierwsza polska jednostka wojsk powietrzno-desantowych). Około 40 osób zostało wtedy zabitych i rannych.
W czterech nalotach tego dnia zostały zniszczone: 3 hangary, 6 samolotów PZL-37"Łoś", 4 "Żubry" oraz 4 Fokerry. Po południu Niemcy uszkodzili jeszcze trzy nowoczesne na tamte czasy "Łosie", które były tam uzbrajane. Tym samym wyeliminowano tę prawdopodobnie utajnioną jednostkę z walki. Bomby zniszczyły płytę lotniska.
Bialski dziennikarz Roman Laszuk powiedział nam, że jeszcze pod koniec lat pięćdziesiątych XX w. niektórzy bialczanie przywozili furmankami betonowe fragmenty pasa startowego z Małaszewicz.
– Mój tata też wykorzystał gładkie płyty na podmurówkę budowanego domu. Przywiózł konnym wozem, podobnie jak to uczynili niektórzy mieszkańcy Białej Podlaskiej. Pamiętam, jak w latach 70. chcieliśmy przewiercić taką gładką płytę, to natychmiast uszkodziły się dwa wiertła. Taki był solidny tamten beton – wspomina Roman Laszuk.
Wójt gm. Terespol Krzysztof Iwaniuk potwierdza, że także na terenie jego obecnej gminy niektórzy mieszkańcy wykorzystywali fragmenty zbombardowanego lotniska przy wznoszeniu budynków.
– Pamiętam to z rodzinnych opowieści wigilijnych. Dzięki kawałkom betonu powstał niejeden biały domek. Na należącym do około 1990 r. do Ministerstwa Obrony Narodowej terenie dawnego lotniska utworzony został nasz Wolny Obszar Celny – wspomina wójt.
Dodaje, że w Kobylanach na wyniesionym terenie obecnie zwanym Centrum Gminy (z budynkiem UG) przedwojenni oficerowie z Małaszewicz budowali pięć domów z czerwonej cegły. Wojna to przerwała i cztery niedokończone budynki z czasem się rozsypały.
Krzysztof Iwaniuk: Na należącym do około 1990 r. do Ministerstwa Obrony Narodowej terenie dawnego lotniska utworzony został nasz Wolny Obszar Celny
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.