Wystawa w Muzeum Południowego Podlasia rozpoczęła się już w czasie trwania Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego w ubiegłym roku. Finisaż wystawy miał miejsce 8 stycznia. Wtedy też podsumowano wystawę.
Było dla mnie to szczególnie ważne, żeby podkreślić znaczenie pana Bogusława dla historii Polskiej kultury. To co on zrobił, to było coś niebywałego. Mówiono, że kiedy pojawiał się w telewizorze, ludzie go słuchali z otwartmi ustami. Chłonęło się jego miłość do muzyki i sztuki, pięknie to pokazywał i przedstawiał. Kiedy mówił o operze, wielkich gwiazdach, z którymi wielokrotnie miał nawet prywatny kontakt - to coś niesamowitego - mówi Krzysztof Korwin-Piotrowski, pomysłodawca i kurator wystawy
Na wystawie Bogusław Kaczyński jest pokazany z różnych stron.
Jako człowiek z Białej Podlaskiej, jako osoba która z niewielkiego miasta, pięknego, uroczego, zrobiła karierę, o której można marzyć. To był człowiek, który był marzycielem, romantykiem. Nawet z Florydy kiedyś przyleciał na święta Bożego Narodzenia, aby odwiedzić swoich rodziców, aby zjeść z nimi wigilijną kolację i przełamać się opłatkiem. Mamy to na wystawie - inscenizację z udekorowaną choinką - dodaje pomysłodawca wystawy
Autorzy wystawy chcieli również pokazać, że Bogusław Kaczyński zwiedził kawał świata - Azję, Chiny, USA czy Kanadę.
Tam miał wspaniałe koncerty. Występował w różnych krajach Europy, realizował programy telewizyjne. Lubił słonie, miał ich ogromną kolekcję, którą też pokazaliśmy. Mamy jego biurko, fotel który przypomina tron oraz telefon z którego dzwonił czasami do gwiazd, które już nie żyją. Miał dar opowiadania, ale również pisał. Napisał kilkanaście książek. Pokazujemy w sali telewizyjnej nagrody które dostał. Był honorowym obywatelem wielu miast. W sali teatralnej pokazujemy jego dorobek jako dyrektora teatru muzycznego Roma - podsumowuje Korwin-Piotrowski
Podczas finisażu wystąpili uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Białej Podlaskiej
Komentarze (0)