Do zdarzenia doszło wczoraj, tj. 28 listopada w Białej Podlaskiej.
Mieszkanka Białej Podlaskiej powiadomiła bialską komendę, że w pokoju swojego 17-letniego syna znalazła narkotyki.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze tutejszej komendy znaleźli w pokoju nastolatka słoik oraz woreczek foliowy z niewielką ilością marihuany.
17-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, do popełnienia którego przyznał się.
Po wykonaniu czynności procesowych z jego udziałem, został zwolniony.