Niewątpliwym sukcesem kadencji prezydenta Michała Litwiniuka będą ścieżki rowerowe, które w kilku miejscach przecinają miasto. Szaleństwo z "rowerową (prawie) stolicą Polski" przekracza już barierę nadgorliwości i zamiast ścieżek rowerowo-pieszych, powstają drogi przeznaczone tylko dla kierujących jednośladami. Granica absurdu została przekroczona podczas budowy kładek rowerowo-pieszych na rzece Krznie i dojazdów do nich, oznaczonych wyłącznie jako rowerowe.
Wreszcie jako najkorzystniejszą wybrano ofertę firmy Drogi Mosty Bogdan Szewczak, która za 745 tys. zł zobowiązała się wykonać tę inwestycję do 30 czerwca 2021 r. na przedłużeniu ulic Mickiewicza i Kąpielowej.
Przestawiono paliki i nieco przesunięto ścieżkę
Pech chce, że wytyczona druga trasa przez grząskie tereny nad Krzną zapewne wymagała bardzo kosztownego przygotowania podbudowy pod ścieżkę łączącą kładkę z ul. Brzeską. Konieczna była zatem wielka improwizacja, czyli przestawienie palików z terenu łąkowo-bagiennego na drogę serwisową biegnącą obok magistrali ciepłowniczej. Lekkie przesunięcie trasy nastąpiło w marcu i kwietniu. Później zasypywano małe bagno kamieniami oraz już po położeniu bitumicznej nawierzchni od strony ul. Kąpielowej kilkakrotnie poprawiano umocnienia rowu rozrywanego wodą ściekającą z kilku uliczek.
Zapytaliśmy Gabrielę Kuc-Stefaniuk, rzecznika prasowego UM Biała Podlaska, czy rozpoczęcie budowy ścieżki poprzedzały badania geologiczne oraz dlaczego zmieniano trasę tej ścieżki.
– Dokumentacja projektowa zawiera opinię geotechniczną. Trasa ścieżki została zmieniona raz na podstawie zamiennego projektu budowlanego – wyjaśnił nam Konrad Misiurski z Wydziału Inwestycji UM.
Zapytaliśmy, czy wykonawca ścieżki zdołał ją ukończyć w zakładanym terminie, do końca czerwca 2021 r. i czy żądał aneksu, bo koszt może być większy?
– Ze względu na opracowanie projektu zamiennego, termin wykonania ścieżki został aneksowany do 20 października. Czynności odbiorowe trwają od 25 października – odpowiedział inspektor.
Oczywiście, cykliści już od kilku miesięcy śmigali dobrze wyprofilowaną ścieżką z kilkoma zakrętami. Kiedy ustawiono znaki nakazu o drodze tylko dla rowerów i narysowano na asfalcie rowery z jednej i drugiej strony szlaku, rowerzyści poczuli się panami sytuacji...
Piesi są zawalidrogami
Tą trasą z ul. Kąpielowej do Brzeskiej porusza się wiele osób z os. Młodych podążających do wielu zakładów pracy, m.in. do piekarni, sklepów, agencji celnych i Urzędu Celno-Skarbowego. Część pieszo. Niekiedy ma przykre zdarzenia.
– Kiedy szłam na spacer i byłam już blisko kładki, najechała mi na plecy rozpędzona rowerzystka. Po uderzeniu kierownicą miałam siniaki. Niestety, część rowerzystów pędzi tam grupkami z dużą prędkością. Muszę schodzić im z asfaltu – mówi pani Wanda.
Często chodzący tamtędy pan Krzysztof przed miesiącem skierował do bialskiego prezydenta petycję o zmianę charakteru ścieżki rowerowej biegnącej od ul. Brzeskiej do ul. Kąpielowej.
– Projekt ścieżki zakładał jej budowę równolegle do istniejącej ścieżki serwisowej. Niestety na znacznym odcinku ułożono ją na starych płytach betonowych, likwidując alternatywę dla pieszych. Z moich codziennych obserwacji wynika, że ze ścieżki korzysta znaczna liczba rowerzystów i pieszych – przypomina. Domaga się zmiany oznakowania na ciąg pieszo-rowerowy.
– Skoro udało się zmienić bez ogłaszania nowego postępowania przetargowego tak istotnie przebieg w trakcie realizacji inwestycji, nie powinno być problemu z tak drobną zmianą, jak oznakowanie. Zmiana oszczędzi pieszym konieczności słuchania komentarzy i epitetów od "znawców" przepisów drogowych, poruszających się rowerami – zaznacza pan Krzysztof.
Głębokie analizy
Początkowo urzędnicy magistratu twierdzili, że do zmiany oznakowania potrzebne są "głębokie analizy" i opiniowanie przez policję.
Ostatnio inspektor Konrad Misiurski z Wydziału Inwestycji UM zaznaczył:
– Wnioskowana w petycji zmiana organizacji ruchu na ścieżce jest analizowana.
Po głębszej analizie Renata Tychmanowicz, naczelnik Wydziału Dróg UM, wyjaśniła, że właściwie nie jest konieczna zmiana oznakowania.
– Z przepisu jasno wynika, że piesi mogą poruszać się ścieżką rowerową na odcinku od ul. Brzeskiej do ul. Kąpielowej. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego – wytłumaczyła naczelnik.
– Nie do końca rozumiem sytuację, jaka jest z inwestycjami w Białej Podlaskiej – komentuje Bogusław Broniewicz, przewodniczący Rady Miasta. – Wielkie spory budzą propozycje wydatkowania na cel społeczny kilkaset tysięcy złotych, a bez dyskusji na ścieżki rowerowe dodano 12 mln zł. Przecież powinna powstać ścieżka z ciągiem pieszym i rowerowym – mówi Broniewicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.