Konstantynowski wójt Romuald Murawski najpierw wraz z wójtem gminy Mielnik, znajdującej się na północ za Bugiem, planowali budowę przeprawy promowej przez rzekę pomiędzy Gnojnem i Niemirowem.

To przedsięwzięcie było nawet w 2024 roku wstępnie ujęte w Gminnym Programie Rewitalizacji Gminy Konstantynów na lata 2022-2030. Miało pozwolić na połączenie "uciętego" w tym miejscu szlaku rowerowego Green Velo. Obaj wójtowie liczyli na znaczny wzrost ruchu turystycznego, lecz ten ambitny plan pokrzyżowały pesymistyczne prognozy co do możliwości pływania w tym miejscu promu ze względu na niski tam poziom wody w rzece (już wcześniej trzeba było zamknąć taką przeprawę). Obaj zrezygnowali z budowy nowego promu.

dalsza część tekstu pod zdjęciem

Zdj. Widok z wieży na tereny woj. podlaskiego (po lewej) i Białoruś (po prawej)

Romuald Murawski powiedział nam, że w ramach Przygranicznego Obszaru Funkcjonalnego "Aktywne Pogranicze" zaplanowano budowę kilku wież widokowych w gminach wchodzących w skład tego porozumienia.

- Ta inwestycja udała się nam pierwszym, gdyż wcześniej miałem już przygotowaną dokumentację na drewnianą konstrukcję. Zdołaliśmy zmienić ją na wersję stalową. Teraz mogłem kolegów wójtów zaprosić na otwarcie wieży – z satysfakcją mówi nam wójt.

Jest zadowolony, że inwestycja została wzniesiona na bodajże jednym z najwyższych punktów linii brzegowej Bugu z naszej strony rzeki, 32 m nad poziomem wody. Wysokość konstrukcji całej wieży wynosi 20,55 m. Na poziomie 16,5 m wykonano platformę do oglądania panoramy nie tylko brzegów podlaskiej gminy Mielnik i konstantynowskiej, ale także w oddali Białorusi.

- Na tę inwestycję otrzymaliśmy dotację 590 tys. zł od wojewody lubelskiego z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021-2027. Reszta nakładów pochodziła z gminnego budżetu – podkreślił wójt.

dalsza część tekstu pod zdjęciem

Zdj. Wieża dumnie się wznosi nad Gnojnem

W postępowaniu dotyczącym budowy wieży widokowej, wiaty wypoczynkowej oraz montażu elementów małej architektury złożono 11 ofert. Najtańsza dotyczyła ceny 759,4 tys. zł, najdroższa 2,2 mln zł. 20 marca podpisano umowę za 838,2 tys. zł ze spółką Tartak Bronek z Platerowa.

- Inwestycja została wykonana w terminie. Jestem zadowolony z firmy z Platerowa. Wieżę otworzyliśmy 24 listopada – podkreśla wójt Romuald Murawski.

Akurat w zaśnieżonym pejzażu w miniony poniedziałek ksiądz pobłogosławił nowy obiekt, w symbolicznym przecięciu wstęgi uczestniczyli m.in. poseł Dariusz Stefaniuk i dyrektor bialskiej delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego Maciej Buczyński.

Wielu gości podziwiało nowy obiekt o konstrukcji stalowej jako kratownicy przestrzennej. Z drewna iglastego są wykonane stopnie, podesty i częściowo balustrady na sześciu kondygnacjach.

Ostateczny koszt wieży widokowej wraz z innymi towarzyszącymi jej obiektami, w tym oddalonym od tej inwestycji parkingiem i dojazdem rowerowym z chodnikiem wyniósł 909 tys. zł.

Romuald Murawski powiedział nam, że w sezonie liczy na przybywanie licznych turystów. Uradował go w Gnojnie widok Arabów, którzy jako turyści przybyli z Zamku w Janowie Podlaskim i zwiedzali tereny nad Bugiem.

Zdj. Romuald Murawski, wójt gminy Konstantynów: Nie zgadzam się z tymi internautami, którzy piszą, że wycięliśmy wiele drzew pod naszą inwestycję. Rzeczywiście, w pierwszej lokalizacji groziło wycięcie większej liczby drzew, ale przy później wybranym miejscu usunęliśmy tylko siedem i to niezbyt dorodnych. Zasadziliśmy tam 130 młodych buków i świerków, będzie szlachetne zadrzewienie.

Romuald Murawski (1)

Wieża z widokiem na krajobrazy Bugu. I Białoruś...