Właśnie odbywają się eliminacje. 23-letni bialczanin miał pecha. Podopieczny Tadeusza Makaruka oddał jeden skok. Po wylądowaniu na jego twarzy pojawił się ogromny grymas bólu.
Od razu prosił o pomoc. Złapał się za stopę. Został zwieziony na noszach. Z naszych informacji wynika, iż został przewieziony do szpitala. Tam ma mieć prześwietlenie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.