Franciszek Szabluk pojechał na mistrzostwa Europy GPC do Czech. W Trutnovie nie miał sobie równych. 68-latek zdobył pierwsze miejsce w kategorii 100 kg masters wynikiem 210 kg oraz drugie miejsce w open masters.
- Jak już mówiłem na łamach "Wspólnoty", zakończę przygodę ze sportem, gdy włożą mnie do trumny. Skończę dźwigać, gdy zamkną wieko. W tym momencie nie ma szans, bym powiedział pass.Cały czas czuję satysfakcję z możliwości startowania w zawodach. Przy okazji zwiedzam Europę i świat. To spełnienie marzeń z lat młodzieńczych - dodaje sportowiec, który przez 25 lat był górnikiem w Kopalni Węgla Kamiennego "Zofiówka" w Jastrzębiu Zdrój - mówi Szabluk.
Gratulacje!
Komentarze (0)