- To był typowy mecz derbowy. Oba zespoły mogły pokusić się o zwycięstwo. Zdecydowała dyspozycja dnia oraz fakt, iż gospodarze grali przed własną publicznością. Szkoda, bo w ostatnich starciach to my wychodziliśmy zwycięstwo ze starć z zamościanami - mówi Sławomir Bodasiński, asystent Stefańca.
W zespole gospodarzy nie zabrakło bialskich akcentów. W przeszłości barwy AZS-u reprezentowali: Krzysztof Kozłowski oraz Karol Małecki, zaś Gabriel Olichwiruk jest wychowankiem Olimpii Biała Podlaska.
Bialczanie przegrali po raz ósmy w sezonie. - Musimy się pogodzić z porażką. Po raz kolejny ulegliśmy małą ilością bramek, co pokazuje, iż jesteśmy w stanie rywalizować z rywalami. Po pierwszej rundzie wiedzieliśmy, że w rewanżach będziemy mieli trudniejszy kalendarz - dodaje.
Jadą do Wielunia
Przed AZS-em kolejny mecz wyjazdowy. Biało-zieloni zagrają z MKS-em Wieluń.
Padwa Zamość - AZS AWF Biała Podlaska 24:22 (10:12)
Padwa: Kozłowski, Proć 1 - Sałach, Puszkarski 2m Szymański, Sz. Fugiel, Małecki, Mchawrab 1, Olichwiruk 2, T. Fugiel 5, Pomiankiewicz 1, Orlich 3, K. Adamczuk 1, Obydź 2, Bajwoluk 3.
AZS AWF: Wiejak - Maksymczuk 1, Łazarczyk 6, Urbaniak 4, Ziółkowski 1, Niedzielenko 2, Mazur 2, Kozycz 1, Kandora 1, Antoniak 2, Baranowski 1, Wójcik 1.
Kary: 12 min. (T. Fugiel x2, Małecki x2, Szymański, Puszkarski) - 8 min. (Ziółkowski, Kandora, Antoniak, Wójcik).
Sędziowali: Lubecki (Ustrzyki), Pieczonka (Krosno).
Widzów: 620.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.