Była to dziesiąta porażka biało-zielonych na 33 spotkania rozegrane na zmodernizowanym obiekcie. Zespół Artura Renkowskiego nie stworzył sobie ani jednej klarownej sytuacji i przegrał. Ekipa z Jaśkowic wyprzedziła naszych w tabeli.
Dość powiedzieć, że w pierwszym kwadransie gospodarze zaledwie dwukrotnie przekroczyli własną połowę. Prowadzenie dla przyjezdnych strzałem z 15 metrów dał Monsuru Adisa. Kropkę nad "i" postawił Michał Stachera, który trafił z 30 metrów po koźle. Dużo lepiej powinien zachować się Rostysław Dehtiar.
Komentarze (0)