Ostatnio nasi przegrali 0:3 ze Starem Starachowice. - Ten mecz był najlepszym podsumowaniem ostatnich tygodni w naszym wykonaniu. Po raz kolejny rzucamy sobie kłody pod nogi i w absurdalnej sytuacji dostajemy czerwoną kartkę, przez co musimy grać cały mecz jednego zawodnika mniej. Nie wpłynęło jednak to na obraz spotkania, bo jesteśmy przygotowani również na takie scenariusze. Statystyki pokazują, jakie to było spotkanie i w przeciągu całego meczu byliśmy 23 razy w polu karnym drużyny gości, a przeciwnik w naszym 13 - mówi Artur Renkowski.
Szkoleniowiec przyznaje, że problemy zespołu to te wyłącznie piłkarskie. - Bo po takim spotkaniu nie można zarzucić chłopakom zaangażowania i pracy na sto procen, jednak samą ambicją nie da się wygrywać w trzeciej lidze. Ciągle szukamy rozwiązań, jak możemy zamieniać duża ilość wejść w pole karne na bramki, ale tych bramek po prostu nie strzelamy, nawet jeśli w starciu ze Starem mieliśmy sytuacje z piątego metra. Z kolei przeciwnik konkretyzuje swoje działania jeśli jest blisko naszego pola karnego i to jest problem, który różni nas między naszymi przeciwnikami - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.