- Nasz trener Wołodimir Geworkian zjawi się 25 czerwca w kraju. Dopiero wówczas będzie miał stosowne dokumenty, czyli pozwolenie o pracę. Przez prawie dwa tygodnie będziemy ćwiczyć według zaleceń naszego opiekuna. Dla mnie i "Bibsa" to wielki zaszczyt. Nawet o drugiej w nocy, gdyby zadzwonił, że trzeba poprowadzić zajęcia, byłbym gotowy w ciągu kilku minut - mówi Przemysław Skrodziuk, zawodnik Podlasia.
Na pierwszych zajęciach powinni pojawić się wszyscy gracze, którzy byli do dyspozycji Geworkiana przed rundą wiosenną. Wiadomo, że wypożyczenia z Huraganu Międzyrzec Podlaski kończą się: Patrykowi Pakule i Sebastianowi Całce. - Wiem, że trener widzi ich w zespole - dodaje.
Być może do Podlasia dołączą młodzi gracze z jednego z klubów z Warszawy oraz wychowankowie TOP-u 54 Biała Podlaska: Gabriel Mierzwiński, Wiktor Krasowski, Mateusz Golba i Filip Szabaciuk.
W okresie przygotowawczym piłkarze rozegrają aż dziewięć meczów. Siedem z nich to spotkania kontrolne, zaś dwa to starcia Pucharu Polski. Jeśli Podlasie pokona w Łukowie Bizon Jeleniec, 29 lipca zmierzy się z Orlętami Radzyń Podlaski.
- Nastawienie jest bojowe. Jeden rok utrzymaliśmy się w ostatniej chwili, ostatni sezon to też dar z nieba, bo nie spadliśmy dzięki koronawirusowi, więc w trzecim musimy utrzymać się sportowo. Musimy spłacić cały dług, który dostaliśmy z góry. Nie wyobrażam sobie, byśmy byli w strefie spadkowej. Wówczas chyba wojna dałaby nam dalszą grę w trzeciej lidze. Chcemy tego uniknąć. Niech na świecie będzie pokój - kończy Skrodek.
PLAN SPARINGÓW PODLASIA
27.06., Lutnia Piszczac
04.07., Podlasie Sok. Podl.
11.07., Powiślak Końskowola
18.07., Huragan Międz. Podl.
19.07., Bizon Jeleniec (półfinał PP)
22.07., Włodawianka Włodawa
25.07., Wilga Garwolin
29.07., ewentualnie (finał PP)
01.08., Olimpia Zambrów