Podopieczni Łukasza Kandory zmierzą się z Padwą Zamość. Ekipy kilkanaście dni temu zagrały w Pucharze Polski. Górą byli bialczanie.
Nasi będą chcieli wrócić na zwycięskie tory. W pierwszej serii gier biało-zieloni ulegli Anilanie Łódź.
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie pierwszy mecz sezonu. Zawsze w Łodzi nam się ciężko grało i tym razem było tak samo. Niestety nasza skuteczność rzutowa nie pozwoliła na walkę o punkty w tym meczu. Nie zwieszamy głów, bo w piątek czeka nas kolejny ważny mecz z Zamościem, gdzie chcemy pokazać, że potrafimy walczyć i że nasze zwycięstwo z Padwą w Pucharze Polski to nie był przypadek - powiedział Wiktor Kwiatkowski, bramkarz AZS-u.
fot. AZS AWF Biała Podlaska
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.