Pan Józef od najmłodszych lat jest wiernym fanem piłki nożnej, a w szczególności Podlasia Biała Podlaska. Jest z klubem od początku jego istnienia. Doskonale pamięta spotkania z przełomu lat 50. i 60. XX wieku.
Jeszcze w niedalekiej przeszłości nie było meczu, żeby pan Józef nie pojawił się na trybunach stadionu przy ul. Piłsudskiego. Teraz, jeśli tylko zdrowie pozwala, rusza na obiekt wraz ze spikerem meczów Podlasia Romanem Laszukiem i dopinguje ukochany klub.
Warto podkreślić, że pan Józef ma ogromną wiedzę o lokalnej piłce. Dla niego wymienienie imienia i nazwiska zawodnika Podlasia z przeszłości, jego roku urodzenia to pestka. Dosyć niedawno podczas rozmowy z panem Józefem dowiedziałem się o piłkarzu, który występował w bialskim zespole i co ciekawe, grał bez jednej ręki. Ów zawodnik nazywał się Henryk Szutko.
100 lat panie Józefie!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.