Spotkanie odbyło się dnia 16 stycznia, jak zwykle w czytelni "Barwnej". Zaczęło się od krótkiego przedstawienia bardzo ciekawej postaci autora, czyli Arthura Conan Doyle'a. Ten szkocki pisarz i spirytysta, żołnierz na wojnie burskiej, napisał nie tylko przygody słynnego detektywa. Stworzył również postać profesora Chellengera, który wraz ze współtowarzyszami badał Zaginiony Świat.
Księgołap skupił się jednak na człowieku zamieszkałym przy Baker Street 221b. Ciekawa prezentacja o nieodłącznych atrybutach
Sherlocka, takich jak czapka, fajka oraz używki. Można było także dowiedzieć się o początkach kariery detektywa. Klubowicze zajrzeli nawet do muzeum przy Baker Street.
Arthur C. Doyle napisał cztery powieści o Holmes'ie i 56 opowiadań, jednak wielu innych autorów opisywało przygody brytyjskiego detektywa. Byli wśród nich zarówno znani twórcy, jak A.A.Milne (który napisał "Gwałt na Sherlocku"), jak i anonimowi pisarze. Warto dodać, że pierwsze fanfiction powstało właśnie na podstawie opowiadań o Holmes'ie.
Sherlock Holmes jest również znany z rozmaitych adaptacji i to do tego stopnia, że stał się ikoną popkultury. Ciężko zliczyć ilość przedstawień teatralnych, filmów oraz seriali o detektywnie z Baker Street. O jego popularności może świadczyć fakt, że obecnie wychodzą co najmniej dwa seriale nim (Sherlock BBC oraz "Elementary"), a niedawno powstał również film z Robertem Downey Juniorem w tytułowej roli. Wszystko to przyciąga wciąż nowych fanów i powoduje, że Sherlock Holmes nadal jest postacią niemal kultową.
Klubowicze oczywiście omówili też niektóre z tych adaptacji. Film z aktorem znanym również z "Iron Mana" nie zyskał zbyt przychylnej opinii, pomimo tego, że ci, którym się on podobał, bronili go dzielnie. Ze znaczącą krytyką spotkał się również serial "Elementary", głownie za postać Watsona, która jest kobietą.
Niemal same komplementy posypały się na serial BBC, którego właśnie wyszedł trzeci już sezon. Zgodzono się, że oddaje on wiernie charakter postaci, chociaż czas akcji został znacząco zmieniony. To właśnie ten serial budzi najwięcej emocji na forach internetowych i to o nim się najczęściej rozmawia w kontekście współczesnych adaptacji Sherlocka. Uczestnicy spotkania zauważyli, że obecna rozpacz po "śmierci" detektywa jest identyczna do tej, jaka wybuchła w 1893 roku po tym, jak książkowy pierwowzór został uśmiercony przez Doyla.
Ogólna ocena detektywa z Baker Street wśród osób zromadzonych na spotkaniu była pozytywna, chociaż nie udało się przekonać zażartej przeciwniczki tej postaci do polubienia Holmesa. Sherlock to pierwszy anty-bohater, to "dupek i za to się go lubi". Jest geniuszem, który jest doskonale świadomy swojej wartości. A jego przygody są naprawdę wciągające. Zachęcamy do czytania!
A już 20 lutego Księgołap znów się spotka, by tym razem omówić "Muminki"! Zapraszamy serdecznie
