reklama
reklama

Kosieradzki: Runda wiosenna będzie lepsza

Opublikowano:
Autor:

Kosieradzki: Runda wiosenna będzie lepsza - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZa zespołem Podlasia Biała Podlaska pierwsza część sezonu. Jak ją podsumował Jarosław Kosieradzki? Zapraszamy do lektury.
reklama

ROZMOWA Z Jarosławem Kosieradzkim, zawodnikiem Podlasia Biała Podlaska
Runda wiosenna będzie lepsza

Jaką ocenę w skali szkolnej wystawiłbyś Podlasiu za pierwszą część sezonu?

- Myślę, że wystawiłbym ocenę dobrą. Tak na zachętę.

Nie za wysoko?

- Zdaję sobie sprawę z tego, że większość osób z zewnątrz zapewne dałaby ocenę między "dwójką" a "trójką" i znalazło argumenty idące za taką opinią. Nie będę się z takim osądem sprzeczać. Jako zespół wiemy, że nie spełniliśmy w pełni oczekiwań i celów, które zostały nam postawione jako drużynie przed startem sezonu ligowego przez zarząd, trenera czy naszych kibiców.

Miało być lepiej...

reklama

- Dokładnie. Wiele osób pokładało w nas swoje nadzieje i chciałbym, żeby dalej tak było, ponieważ wiem, że nie wszystko jeszcze stracone. Miejsce w tabeli nie satysfakcjonuje nas po rundzie jesiennej, bo stać nas jako drużynę i klub na zdecydowanie wyższe lokaty.

Czego zabrakło?

- Czasami w meczach zabrakło może szczęścia albo odrobiny więcej determinacji, a dorobek punktowy byłby okazalszy. A wracając do oceny i dlaczego właśnie taka. Stać nas na więcej i chcemy wygrywać wszystkie mecze. Mniej ważne, z kim gramy. Potrzebowaliśmy czasu, żeby po części nowa szatnia się dotarła. Potrafimy grać dobrze w piłkę, potrafimy wygrywać i punktować, dlatego wierzę w nas do końca. Runda wiosenna będzie lepsza.

Gdzie jest największy powód słabej jesieni?

reklama

- Odpowiedź jest prosta, ale trudna do zrozumienia i sensownego wytłumaczenia. Mianowicie zabrakło nam zwycięstw na wyjazdach. Po prostu. Dlaczego tak źle nam szło na terenie przeciwnika? Każdy z nas w drużynie chciałby to sobie wytłumaczyć, znaleźć jeden sensowny argument albo przyczynę. Może brakowało skuteczności, waleczności, kreowania więcej sytuacji bramkowych albo zawiodła gra w obronie? Po części każda z tych rzeczy w różnych meczach miała swój większy bądź mniejszy udział, że tak to określę. Niestety, tak to właśnie wyglądało w tej rundzie. Trzeba wziąć to na "klatę" i przyznać, że nam lekko mówiąc "nie szło" w gościach.

U siebie...

Mecze na własnym stadionie dobrze nam szły i dużo punktów ugraliśmy, a pod względem wyjazdów jesteśmy na końcu tabeli. Trzeba zapomnieć o tym fakcie, dobrze przepracować okres przygotowawczy i walczyć do końca w rundzie wiosennej, bo chcemy zakończyć ligę w czubie tabeli i z czystym sumieniem, że daliśmy z siebie maksa. Życzę nam jako zawodnikom i naszym kibicom, żeby Podlasiu się wiodło w kolejnej rundzie.

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama