Prawie wszystkie placówki oświatowe w Białej Podlaskiej zdecydowały się przystąpić do strajku. Wyjątkiem są przedszkola nr 10, 6, 13 oraz 14. Natomiast na terenie powiatu bialskiego strajkuje w sumie 35 szkół.Teresa Sidoruk, prezes bialskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego chwali frekwencję strajkową. W bialskich placówkach oraz większości na terenie powiatu ilość strajkujących nauczycieli opiewa na liczbę 80-90 proc. Są też placówki gdzie liczba ta jest mniejsza, bo ok. 50 proc. Wciąż trwa ostateczne zbieranie informacji na ten temat.
- Praktycznie w żadnej placówce nie ma zajęć dydaktycznych. Są oczywiście nauczyciele z Solidarności, którzy nie przystąpili do strajku, ale jest to raczej niewielka liczba - mówi prezes ZNP.
Przychylni strajkowiRodzice raczej pozytywnie odnoszą się do strajku nauczycielskiego. Na chwilę obecną nie ma żadnych spięć pomiędzy nauczycielami a rodzicami.
- Osoby te podjeżdżają pod szkołę, a gdy widzą komitet strajkowy, życzą nam wszystkiego dobrego. Jest atmosfera przyjazna dla strajkujących nauczycieli. To pozytywne odczucie - dodaje Sidoruk.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
