- Cieszy duże zainteresowanie składaniem datków na zabytki. Po godzinie miałem już niemal pełną puszkę. Szybko skończyły się rolki z naklejkami. Nie prześcigamy się jednak, kto da więcej. Liczy się sama akcja – mówił Dariusz Stefaniuk.
Naprzeciw niego, też w tej bramie, kwestowała znana z wielu akcji charytatywnych Anna Stolarczuk (PO).
- Już od ośmiu lat uczestniczę w tej zbiórce. Teraz jednak puszka jest bardzo ciężka. Aż boli ręka przy jej trzymaniu – powiedziała nam Anna Stolarczuk.
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).