Przypomnijmy. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie niegospodarności złożyła Agencja Nieruchomości Rolnych w 2016 roku, niedługo po zwolnieniu Marka Treli z funkcji prezesa janowskiej stadniny.
Niekończąca się telenowela
To dwunaste przedłużenie śledztwa, tym razem do 9 lipca 2021 roku. Wcześniej mówiono o konieczności przesłuchania świadków czy analizowaniu materiału dowodowego zgromadzonego w toku dotychczasowego postępowania. Jak się okazuje, okres śledztwa został przedłużony, ponieważ postępowanie nie zostało zakończone decyzją merytoryczną, a lubelska prokuratura okręgowa uznała, że taka decyzja byłaby "przedwczesna, wobec dostrzeżonej potrzeby uzupełniającego przesłuchania biegłych oraz niektórych spośród świadków".
Będą dalsze przesunięcia
Sprawę przeciągającego się śledztwa skomentował Marek Szewczyk, dziennikarz niezależny, prowadzący blog "Hipologika".Uważa on, że podawanie do wiadomości publicznej informacji o kolejnym przedłużeniu staje się już "nudne".
- Ale cóż, trzeba to robić. Bo trzeba ciągle sobie uświadamiać, w jakim kraju żyjemy. W kraju, w którym system sprawiedliwości jest krok po kroku dewastowany. Kolejne instytucje, czyli prokuratura, Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownicza, są podporządkowywane rządzącej partii i mają osądzać ludzi i sprawy tak, aby to było z korzyścią dla rządzących - twierdzi dziennikarz.
Jest pewny, że 9 lipca śledztwo zostanie po raz kolejny przedłużone.
- Jestem gotów w tej sprawie przyjmować zakłady. Są chętni? Bo to śledztwo będzie trwało tak długo, jak długo będzie rządzić PiS - wyjaśnia Szewczyk.
Niedawno prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie m.in. nadużycia uprawnień przez prezesów janowskiej stadniny w latach 2016-2020. Zawiadomienie składał w ubiegłym roku poseł Lewicy Maciej Kopiec. Sprawdzano na przykład, czy doszło do "nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków" przez prezesów stadniny polegającego m.in. na wzroście zadłużenia i pogorszeniu sytuacji finansowej.
Komentarze (0)