Pod koniec sierpnia br. dyżurny bialskiej komendy został powiadomiony o kradzieży roweru. Do zdarzenia doszło na terenie miasta, a sprawca wykorzystał pozostawienie jednośladu pod jedną z klatek. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że rower był przypięty do barierki, a sprawca przeciął zabezpieczenie zabierając jego własność. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 1300 złotych.
Sprawa zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzn podejrzanych o dokonanie tego czynu. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Białej Podlaskiej w wieku 20-31 lat. Mężczyźni zatrzymani zostali do wyjaśnienia.
PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Okradał mieszkania, bo drzwi były otwarte
Funkcjonariusze ustalili, że to nie jedyny czyn na ich koncie. Podejrzewani są również o kradzież kolejnego jednośladu, do której doszło tego samego dnia. W tym przypadku rower znajdował się na klatce schodowej, a przestępstwo nie zostało zgłoszone organom ścigania. Łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę ponad 2 tysięcy złotych.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci odzyskali obydwa skradzione rowery, które znajdowały się u młodszego z mężczyzn. W miejscu zamieszkania 20-latka policjanci ujawnili też roślinę konopi innych niż włókniste.
„Amatorzy cudzego mienia” usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.