Pod koniec marca do komisariatu w Wisznicach zgłosił się mieszkaniec gminy Tuczna.
CZYTAJ TAKŻE: Biała Podlaska: Jechał samochodem pod wpływem narkotyków
- Z relacji mężczyzny wynikało, że jego znajomy przywłaszczył należące do niego BMW. Wartość ponad 20-letniego auta wycenił na kwotę około 1200 złotych. Mężczyzna przyznał, że 58-latek był zainteresowany zakupem, jednak nim dogadali się co do ceny i szczegółów, a auto zniknęło z miejsca, gdzie było zaparkowane. Dodał, że razem z samochodem zniknął znajdujący się w środku dowód rejestracyjny. Wówczas postanowił zgłosić sprawę na Policję - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Policjanci odzyskali samochód jak też koła, które sprawca zdążył zdjąć z auta. Samochód był na niezamieszkałej posesji w gminie Biała Podlaska.
58-latek usłyszał zarzuty, a w rozmowie z policjantami twierdził, że jego zdaniem zawarł z właścicielem umowę ustną. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.