Do zdarzenia doszło w weekend (2-3 sierpnia) w miejscowości Szymanowo. Policjantka bialskiej prewencji st. post. Ewelina Lewczuk, w trakcie podróży, zauważyła leżącego w rowie motorowerzystę.
- Funkcjonariuszka, która w chwili zdarzenia była poza służbą natychmiast zareagowała. Sądziła, że mężczyzna może potrzebować pomocy medycznej podbiegła więc do niego. Wówczas okazało się, że powód zachowania motorowerzysty jest zgoła inny. Od mężczyzny czuć było wyraźnie spożyty alkohol. Miał też problem z utrzymaniem równowagi. W rozmowie z funkcjonariuszką przyznał, że tego dnia spożywał alkohol.Z uwagi na to, że w chwili zdarzenia mężczyzna podróżował bez kasku oraz widoczne były powierzchowne otarcia „amatora jazdy na podwójnym gazie” na miejsce wezwana została załoga karetki pogotowia. Medycy potwierdzili, że nie doznał on obrażeń ciała - informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Policjanci posterunku w Sławatyczach wykonujący czynności w tej sprawie ustalili, że podejrzewany o kierowanie jednośladem to 29-latek. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo motorower, którym podróżował okazał się skradziony. Właścicielem jednośladu był mieszkaniec gm. Łomazy, z którym tego dnia spożywał alkohol u wspólnego znajomego.
29-latek usłyszał już zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.