Pojednanie i zachwyty w bialskiej Radzie

W rozpoczynającej się kadencji ten polityk Platformy Obywatelskiej ma pełnię władzy w mieście. Wygrał wybory na prezydenta w I turze uzyskując poparcie aż 53,12 proc. głosujących. Większość w radzie mają radni z jego klubu, którzy zdobyli aż 12 mandatów. PiS ma dziewięciu radnych, a komitet Adama Chodzińskiego dwóch.

Trudno się dziwić opozycji, że nie rusza z desperackimi atakami, lecz poszukuje porozumienia. Nawet Dariusz Litwiniuk, przewodniczący klubu radnych PiS, kontrkandydat Michała Litwiniuka w wyborach, w czwartek podczas sesji Rady Miasta w dyskusji nad raportem o stanie gminy miejskiej Biała Podlaska ocenił go pozytywnie. Nadmienił przy tym, że w grę wchodzi kredyt zaufania do prezydenta. Radni PiS chcą bowiem, aby przy tworzeniu nowego budżetu na 2025 r. wreszcie były uwzględniane ich wnioski, czego trudno było im uzyskać w minionych latach.

Z wzajemnością

– Klub radnych PiS zagłosuje za udzieleniem wotum zaufania, mam nadzieję, że pan prezydent będzie poważnie to traktować. Jeśli nastąpi inny przebieg, będziemy podejmować inne decyzje warunkowo – zaznaczył radny Dariusz Litwiniuk.

Radna Beata Wawryniuk (klub Adama Chodzińskiego) także w swoim imieniu oraz nieobecnego na sesji swego kolegi klubowego przychyliła się do pozytywnej oceny raportu. Nie omieszkała przy tym przypomnieć prezydentowi, aby nie zapomniał o mniejszości samorządowej, która służy miastu. 

– Dziękuje za deklarację i podobne wzajemnie życzliwie składam – w atmosferze pojednania zaznaczył Michał Litwiniuk.

Fajny raport

Radni z klubu Prezydent Michał Litwiniuk mnożyli zachwyty nad raportem i płynącymi z niego informacjami. Przewodniczący komisji rozwoju gospodarczego i budżetu Piotr Gajek wyeksponował fakt, że w 2023 r. w bialskim urzędzie wydano blisko aż 50 tys. decyzji administracyjnych, spośród których tylko 19 zostało uchylonych przez organ II instancji. Kilku radnych gratulowało tego wyniku i dziękowało urzędnikom.

Udzielający sobie głosu przewodniczący rady Robert Woźniak też dziękował za przygotowany raport, w którym – jak podkreślił – widać profesjonalizm.

– Fajnie się go przegląda i fajnie korzysta na co dzień – chwalił pod niebiosa. Podziękował też radnemu Dariuszowi Litwiniukowi za deklarację współpracy samorządowej.

– Inwestycje – jak chodniki i ulice – nie mają barw politycznych. To powinno nam pozwolić na udział w rozwoju miasta – przypomniał.

Głos obywateli

Niespodzianką było wystąpienie dr. nauk prawnych Andrzeja Halickiego, autora ponad stu publikacji o służbie celnej oraz wielu petycji dotyczących budżetu obywatelskiego, a także poety.

Z satysfakcją on ogłosił, że zebrał podpisy 50 osób, które poparły go do zabrania głosu jako obywatel (tak restrykcyjne prawo samorządowe stawia bariery udziałowi wyborców w demokracji).

– To już szósty raport o stanie gminy i dotąd nikt nie zabrał głosu. Mam nadzieję, że skuteczna będzie moja petycja do marszałka Sejmu RP, aby nie zbierać aż 50 głosów – zaznaczył na początku bialczanin. 

Po złożeniu prezydentowi gratulacji za rowerowe sukcesy oraz pochwałę za wykaz inwestycji i ujęcie w tegorocznym dokumencie też danych o Straży Miejskiej zaczął wyliczać spore mankamenty raportu, o którym stwierdził, że się czyta "średnio".

Skrytykował brak informacji o Młodzieżowej Radzie Miasta i konsultacjach społecznych oraz o realizacji uchwał Rady Miasta. Wskazał na pominięcie spraw utworzenia strefy płatnego parkowania oraz wprowadzania bezpłatnej komunikacji dla uczniów. Stwierdził, że w raporcie brakuje informacji o jakości powietrza w mieście.

Przerywający kilkakrotnie wystąpienie bialczaninowi przewodniczący Robert Woźniak jednak polemizował z przedmówcą, twierdząc, że raport czyta się "bardzo fajnie i przyjemnie".

Niemal jednogłośnie

W głosowaniu aż 18 spośród 19 obecnych radnych poparło wniosek o udzielnie wotum zaufania prezydentowi. Tylko radny Henryk Grodecki (PiS) wstrzymał się od głosu.

Wątpliwości nie było podczas kolejnego głosowania przy przyjmowaniu sprawozdania z wykonania budżetu Miasta Biała Podlaska za 2022 r. wraz ze sprawozdaniem finansowym.

W długim wystąpieniu prezydent Michał Litwiniuk przedstawił, jak wyglądało wykonywanie planu budżetowego za 2023 r. Na plan dochodów 441 mln zł, uzyskano ponad 444 mln zł, czyli prawie 101 proc.

– Wydatki planowane na ok. 486 mln zł wykonano w niemal 441 mln zł, czyli prawie w 91 proc. Wydatki majątkowe wyniosły prawie 50 mln zł, niemal 69 proc. planu – mówił prezydent. Wskazał na wzrost w ostatnich latach aż ok. 60 mln zł wydatków na oświatę. W 2024 r. dopłata z budżetu miasta do subwencji wyniesie ok. 87 mln zł.

– Uzyskaliśmy nadwyżkę operacyjną. To świadczy o skromności i gospodarności – mówił Michał Litwiniuk. Przypomniał, że Biała Podlaska w 2023 r. była liderem w rankingu samorządowej "Wspólnoty" na najoszczędniejszy samorząd.

W głosowaniu 19 obecnych na sesji radnych jednogłośnie opowiedziało się za przyjęciem tego sprawozdania. Nieco gorszy był wynik głosowania za udzieleniem prezydentowi absolutorium. Podobnie jak przy wotum zaufania -18 radnych poparło wniosek komisji rewizyjnej, jedynie radny Henryk Grodecki wstrzymał się od głosu. 

– Bardzo dziękuję za jednoznacznie dobrą ocenę wykonania budżetu. Wobec słów wypowiedzianych w oczekiwaniu na dobrą współpracę odpowiem, że na taką współpracę liczymy. Dziękuję za dostrzeżenie, jak wielką pracę wykonaliśmy – podkreślił Michał Litwiniuk.

Autor tekstu: Marek Pietrzela