W zeszłą sobotę dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące pijanego woźnicy. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna przyjechał zaprzęgiem konnym do punktu odpadów komunalnych, jednak jest pod wpływem alkoholu. Dodatkowo mężczyzna pił alkohol również w obecności zgłaszającego. Kiedy woźnica dowiedział się że z uwagi na stan w jakim się znajduje nie będzie mógł pozostawić przywiezionych przedmiotów, w tym wersalek oraz płyt meblowych, postanowił się ich pozbyć. Wyrzucił je w rejonie budynku gospodarczego, w którym znajduje się punkt.
Na miejsce interwencji skierowani zostali policjanci z janowskiego komisariatu. Zauważyli zaprzęg konny i woźnicę, gdy ten wyjeżdżał z miejsca interwencji. Mężczyzna zatrzymany został do kontroli.
Siedzący na wozie mężczyzna był kompletnie pijany. Urządzenie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mundurowi ustalili personalia nietrzeźwego woźnicy. Okazało się że jest to 38-letni mieszkaniec gminy Rokitno - informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy KMP w Białej Podlaskiej.
Po wykonanych czynnościach mężczyzna został zwolniony, natomiast zwierzę przekazane zostało trzeźwemu znajomemu 38-latka. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.