Już przed rokiem Jakub D. miał problemy karne za nękanie kobiety. We wrześniu 2023 r. uprawomocnił się wyrok, w którym bialski Sąd Rejonowy zakazał mu kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 m.
Okazało się jednak, że 27-latek lekceważył te sądowe zakazy. Przychodził do jej mieszkania. Jak ustalił prokurator, oskarżony od 2 do 20 lutego 2024 r. w Zakanalu kierował wobec kobiety groźby popełnienia przestępstwa. W okresie, w którym jest nawet walentynkowe święto zakochanych, on "obiecywał" nękanej spalenie budynku mieszkalnego oraz pozbawienie jej życia.
W czerwcu Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej w postępowaniu nakazowym wydał wyrok w tej sprawie. Uznał Jakuba D. winnym zarzucanych mu dwóch czynów, czyli kierowania gróźb karalnych, które wzbudziły u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę ich spełnienia oraz naruszenie zakazu sądowego, nie stosowanie się do orzeczonego przez sąd wyroku z 2023 r.
Za te przestępstwa wymierzył mu łączną karę roku ograniczenia wolności zobowiązując do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne po 30 godz. miesięcznie.
Orzekł też świadczenie pieniężne od oskarżonego w wysokości 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Postanowił też o opublikowaniu tego wyroku na stronie internetowej bialskiego sądu, co nastąpiło w poniedziałek przed tygodniem.
(pim)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.