- Historyczna zmiana w układzie komunikacyjnym Białej Podlaskiej. Mamy to! - w piątek obwieścił na swoim oficjalnym profilu bialski prezydent Michał Litwiniuk.
Poinformował, że to miejski ekspercki projekt zastąpienia kolizyjnych przejazdów kolejowych przejazdem bezkolizyjnym na przedłużeniu al. Jana Pawła oraz zbudowania całego nowego układu drogowego w okolicy.
- Inżynierowie Wydziału Dróg Urzędu Miasta Biała Podlaska we współpracy z ekspertami drogownictwa, urbanistyki i inżynierii ruchu stworzyli tę koncepcję przebudowy, by: zapobiec paraliżowi komunikacyjnemu – korkom i długotrwałym niebezpiecznym przejazdom; zwiększyć bezpieczeństwo i komfort uczestników ruchu drogowego; zoptymalizować połączenie drogowe Osiedla za Torami z innymi częściami naszego miasta i skrócić czas dojazdu służb ratunkowych – wyjaśnił Michał Litwiniuk.
Dodał, że także takie rozwiązanie komunikacyjne ma ułatwić dojazd do garnizonu wojskowego.
Zachwyty i rozczarowania
Pod tą, jakże radosną dla samorządu wiadomością, pojawiły się wpisy zachwyconych urzędników, prezesów spółek miejskich, przewodniczącego Rady Miasta Roberta Woźniaka i sympatyków prezydenta. Podobnie w internetowych dyskusjach w pierwszych dniach przeważały pochwały Michała Litwiniuka i jego efektów działania. Niektórzy internauci wątpili, czy ze zmiany w układzie drogowym będą zadowoleni mieszkańcy os. Za Torami. Zaznaczyli, iż mogą nastąpić przymusowe wysiedlenia kilku mieszkańców domków.Rozgoryczeni wieloletnią budową wiaduktu "widma" zamiast przejazdu w ul. Kościuszki mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego zazdroszczą bialczanom, że mają szansę na dużą inwestycję. Podobnie terespolanie mogą pluć sobie w brodę, że protesty zablokowały przyśpieszenie już uzgadnianej w Terespolu budowy tunelu.
Chociaż nabór do obecnego projektu PKP PLK SA zakończono 5 lutego br., to przez kilka miesięcy w Białej Podlaskiej trwały protesty, przekrzykiwanie i wiecowanie dużej grupy mieszkańców os. Za Torami. Najpierw protestowali, bo zabrakło konsultacji takich, jakich oczekiwali oraz żądali pozostawienia przejazdu kolejowego w ul. Łomaskiej. Później zaproponowali alternatywny układ budowy tunelu na przedłużeniu ul. Długiej. Społeczny Komitet "Nowy Przejazd Wspólna Sprawa" złożył w bialskim Urzędzie Miasta koncepcję budowy dodatkowego tunelu łączącego os. Za Torami wprost z galerią Karuzela. Ponad 2,1 tys. mieszkańców tego osiedla podpisało się pod petycją.
W maju urzędnicy wyjaśnili tłumnie przybyłym protestującym, że w konkursie PKP miasto złożyło tylko jeden wniosek. Prezydent dał nadzieję aktywistom z os. Za torami, że w przyszłości będzie zabiegać o kolejne dotacje na drugi tunel na przedłużeniu ul. Długiej. Ale to pieśń odległej przyszłości.
Będzie weryfikacja kosztów i finał może za 5 lat
W piątkowej informacji PKP PLK "Bezkolizyjna przyszłość coraz bliżej" zespół prasowy tej spółki podkreślił, że na dofinansowanie zadań w ramach projektu "Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach kolejowo-drogowych, w tym ich przebudowa na skrzyżowania dwupoziomowe" przeznaczy się z budżetu państwa w dwóch etapach 861 mln zł. W pierwszym etapie zaplanowano rozdzielenie 430,5 mln zł. Maksymalna wartość dofinansowania PLK SA do jednego zadania wynosi 60 mln zł.
Dalsza część artykułu we wtorek we "Wspólnocie Bialskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.