W ubiegłym tygodniu policjanci ustalili personalia osób, podejrzewanych o posiadanie narkotyków. Zapukali pod wytypowane adresy. W działaniach wykorzystywane były psy służbowe wyszkolone do wykrywania zapachu narkotyków. W tym „czworonóg” z Zakładu Karnego w Białej Podlaskiej oraz „Luna” służąca w bialskiej komendzie.
- W trakcie prowadzonych przeszukań policjanci ujawnili m.in. susz roślinny, białą substancję, zbrylone kryształki oraz jasno-żółte żelki. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że zabezpieczone środki to mefedron, amfetamina, marihuana i żelki z jej zawartością, a także tabletki extazy oraz rośliny konopi innych niż włókniste. Zabezpieczone środki wystarczyłyby do sporządzenia ponad 10,5 tysiąca porcji dealerskich tych narkotyków. Do sprawy zatrzymanych zostało 4 mężczyzn w wieku 19-47 lat mieszkańców powiatu bialskiego oraz 36-latek z powiatu łosickiego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Kryminalni zabezpieczyli również należącą do mężczyzny gotówkę, na poczet przyszłych kar i grzywien - informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
44-latek odpowie zarówno za posiadanie znacznej ilości narkotyków, uprawę konopi innych niż włókniste, mogącą dostarczyć znaczną ilość środka odurzającego, a także udzielanie narkotyków. Zarzuty usłyszał w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Wobec męczyzny bialski sąd na wniosek policji i prokuratury zastosowł najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.