reklama
reklama

Biała Podlaska: Seniorka dała się oszukać. Pieniądze i kosztowności zostawiła pod kontenerem

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KMP Biała Podlaska

Biała Podlaska: Seniorka dała się oszukać. Pieniądze i kosztowności zostawiła pod kontenerem - Zdjęcie główne

Biała Podlaska: Seniorka dała się oszukać. Pieniądze i kosztowności zostawiła pod kontenerem | foto KMP Biała Podlaska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskie Ponad 20 tys. przez oszustów straciła bialczanka. Odebrała telefon od nieznajomej podającej się za członka jej rodziny. Finalnie pod pojemnikiem z używaną odzieżą zostawiła torbę z kosztownościami i gotówką.
reklama

W poniedziałek (15 kwietnia) policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa na szkodę 73-latki.

- Z relacji zgłaszającej wynikało, że przed południem na jej telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, która mówiła do niej ciociu. Z uwagi na to, że nieznajoma pomyliła jej nazwisko pokrzywdzona uznała rozmowę za próbę oszustwa. Oświadczyła więc, że dzwoni na Policję. Gdy w słuchawce zapadła cisza pokrzywdzona była przekonana, że oszustka rozłączyła się. Wówczas w telefonie wybrała numer 997. Gdy zgłosiła się kobieta pokrzywdzona była przekonana, że rozmawia z policjantką - opisuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.

73-latka dalej rozmawiała z oszustami, którzy instruowali ją co powinna dalej robić. Z relacji rozmawiającego z nią mężczyzny podającego się za policjanta wynikało, że tropi szajkę oszustów. Miała ona obrabować już dwie kobiety.

- Poprosił też o pomoc w akcji i ujęciu sprawców, dodając że oszuści mają już pełne dane pokrzywdzonej. Zgodnie z instrukcjami nieznajomego 73-latka poszła do banku skąd wypłaciła swoje oszczędności. Przez cały ten czas miała ze sobą telefon komórkowy, w którym trwało połącznie z oszustem, który poprosił ją też o zabranie z domu biżuterii - dodaje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla. - Gdy kobieta wyszła z banku oszust polecił by pieniądze i kosztowności pozostawić pod kontenerem z używaną odzieżą. Niestety tak właśnie postąpiła pokrzywdzona. Nie rozłączała też trwającego połączenia ze sprawcą, gdyż miała dać znać, że dotarła już do domu. Wówczas nieznajomy powiedział, że sprawcy zostali złapani i jadą z nimi na komendę. Do pokrzywdzonej natomiast za 20 min. przyjedzie policjant wspólnie z prokuratorem by spisać zeznania.

Gdy tak się nie stało zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa. Wartość strat oszacowano na kwotę ponad 20 tys zł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama