W niedzielę (4 czerwca) na parkingu przy ulicy Piłsudskiego w Białej Podlaskiej jeden samochód uderzył w drugi. Z informacji przekazanej dyżurnemu wynikało, że kierowca Alfa Romeo uderzył w zaparkowane auto zgłaszającego, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony zdążył zrobić zdjęcie odjeżdżającej osobówce.
- Policjanci bialskiej drogówki, którzy zajęli się sprawą szybko ustalili, że świeżo upieczonym posiadaczem auta jest 27-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. W trakcie patrolu miasta ujawnili też „poszukiwaną” osobówkę. Za kierownicą siedział 27-latek, od którego czuć było wypity alkohol. Potwierdziło to również przeprowadzone przez mundurowych badanie. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, bo zostały mu one cofnięte. Okazał się osobą poszukiwaną listem gończym, celem odbycia zastępczej kary aresztu.
Został zatrzymany, a auto trafiło na parking strzeżony. 27-latek odpowiadał będzie za „jazdę na podwójnym gazie” będąc uprzednio skazanym właśnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo nie stosował się do wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Odpowie też za popełnione wykroczenie.