Do zdarzenia doszło w sobotę (6 grudnia) w miejscowości Hrud.
Pościg za kierowcą
- Podczas partolu policjanci bialskiej prewencji zwrócili uwagę na osobową Skodę. Auto posiadało widoczne uszkodzenia, dlatego postanowili zatrzymać kierowcę osobówki do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą mężczyzna zatrzymał się, jednak kiedy widział podchodzących do auta policjantów ruszył z piskiem opon. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe kontynuując ucieczkę. W trakcie ucieczki między DK-2 nieodpowiedzialny kierowca swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie innym użytkownikom, między innymi wyprzedzał pojazdy przejeżdżając linię ciągłą, nie zwracał uwagi na jadące z przeciwka auta, których kierowcy chcąc uniknąć zderzenia musieli hamować i zjeżdżać na pobocze. Wyprzedzał też na przejściu dla pieszych - opisuje
W trakcie ucieczki nagle wjechał na parking przy ul. Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Za kierownicą auta siedział 44-latek, który był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. W takim stanie przewoził również nietrzeźwego pasażera.
Policjanci szybko ustalili, że mężczyzna na swoim koncie ma również dożywotni zakaz kierowanie wszelkimi pojazdami. Natomiast auto, którym kierował nie było dopuszczone do ruchu. Nie posiadało ubezpieczenia ani badania technicznego. Samochód trafił na parking strzeżony.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 44-latek odpowiadał będzie również za popełnione podczas ucieczki wykroczenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.