W poniedziałek (29 stycznia) policja dowiedziała się o oszustwie na szkodę 68-latka. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że na początku tego miesiąca na portalu społecznościowym znalazł reklamę inwestycji w Baltic Pipe. Reklama zawierała formularz kontaktowy. Zainteresowany tą formą inwestycji wpisał dane.
- Nieznajoma, która po tym skontaktowała się z 68-latkiem opowiadała o dużych zyskach z rzekomej inwestycji, twierdziła, że nie ma tu żadnego ryzyka tylko pewne pieniądze. Po pierwszej wpłacie na którą zdecydował się mężczyzna obsługę „jego inwestycji” przejąć miał inny konsultant. To on instruował pokrzywdzonego co do kolejnych inwestycji. Polecił mu również założenie konta na platformie i zapewnił pomoc w obsłudze. W tym celu pokrzywdzony zainstalował na swoim laptopie program do zdalnej obsługi - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
68-latek miał wybrać pakiet inwestycyjny. Był to pakiet Gold, gdzie minimalna kwota inwestycji wynosiła 70 tys. zł. Osiągnięty zysk miał być dwukrotnością tej kwoty, a czas inwestycji wynieść miał 15 dni.
- W trakcie dalszej korespondencji ze sprawcami mężczyzna uzyskał informacje o wypracowanym już zysku, który jednak został zablokowany przez hakerów. By odblokować pieniądze niezbędna była kolejna wpłata. Niestety po tym „fałszywy konsultant” informował pokrzywdzonego o konieczności następnych przelewów. Wówczas zaczął podejrzewać, że padł ofiarą oszustów. W wyniku ich działalności mężczyzna stracił ponad 100 tys. zł. Niestety zainwestowane środki pochodziły również z zaciągniętych kredytów - dodaje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.