Wczoraj po godz. 13:00 do dyżurnego bialskiej komendy zadzwoniła mieszkanka gminy Rokitno i poinformowała, że znany jej mężczyzna wyrwał z jej rąk torebkę i uciekł. Pokrzywdzona straciła 18.000 złotych oraz dokumenty.
Skierowani na miejsce policjanci "patrolówki" natychmiast zaczęli przeczesywanie miasta w poszukiwaniu sprawcę. W sprawę zaangażowali się także funkcjonariusze wydziałów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu i przestępczości gospodarczej. Dzięki ich wspólnym wysiłkom jeszcze przed upływem dwóch godzin mundurowi zatrzymali 50-letniego mieszkańca gminy Konstantynów, który dokonał kradzieży. Mężczyzna miał przy sobie torbę z pieniędzmi i dokumentami.
50-latek trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zostanie mu przedstawiony zarzut kradzieży. Maksymalna kara jaką kodeks karny przewiduje za to przestępstwo wynosi 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzona odzyskała już całość skradzionego jej mienia.