reklama

Wpadł dwa razy w ciągu jednej nocy

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KMP w Białej Podlaskiej

Wpadł dwa razy w ciągu jednej nocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości23-latek w ciągu jednej nocy został dwukrotnie zatrzymany za jazdę w stanie nietrzeźwości. Nie posiadając uprawnień wsiadł za kierownicę samochodu pozostawionego mu do naprawy. Tym autem spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. 

Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy na terenie gminy Konstantynów.

Przed godziną 22:00 dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie z treści którego wynikało, że w miejscowości Wiechowicze nietrzeźwy mężczyzna niszczy samochodem uprawy zgłaszającego. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Gdy dojechali do sprawcy, jego audi zawiesiło się na polu, natomiast siedzący za kółkiem 23-letni mieszkaniec gminy Konstantynów na widok policjantów udawał, że śpi.

W chwili zdarzenia był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo, "amator jazdy na podwójnym gazie" nie posiadał uprawnień do kierowania. Po wykonanych czynnościach mężczyzna został zwolniony.

Po północy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące tego samego mężczyzny. Z relacji zgłaszającego wynikało, że 23-latek, tym razem wsiadł za kółko transportera, który pozostawiony mu został do naprawy. Jadąc w kierunku miejscowości Gnojno uderzył w tył jadącego przed nim vw polo.Podróżujący drugim samochodem mężczyźni oświadczyli, że kierowca transportera po zdarzeniu nie zatrzymał się, tylko pchał ich auto przez około 200 metrów. Po tym odjechał z miejsca zdarzenia.

Funkcjonariusze janowskiego komisariatu, którzy zajęli się sprawą, ustalili, że 23-latek znał jadących polo mężczyzn i widział się z nimi przed zdarzeniem. W trakcie prowadzonych czynności mundurowi zatrzymali 23-latka. Mężczyzna miał w organizmie niemal 2 promile alkoholu i trafił do "policyjnego aresztu". Dzisiaj usłyszy zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE