reklama

Telefon na policje uratował życie sąsiada

Opublikowano:
Autor:

Telefon na policje uratował życie sąsiada  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo dyżurnego bialskiej komendy policji 30 stycznia zadzwoniła bialczanka, która poinformowała, że od kilku dni nie widziała samotnie mieszkającego sąsiada. Okazało się, że policjant skierowany na miejsce znalazł w mieszkaniu półprzytomnego i zziębniętego mężczyznę, który przeleżał tam ponad dobę.

Telefon od mieszkanki Białej Podlaskiej dyżurny odebrał  po godz 14. Kobieta niepokoiła się o swojego sąsiada, który mieszka samotnie, a którego nie widziała od ubiegłego czwartku. Kiedy na miejsce przyjechał policjant okazało się, że dom jest zamknięty a okna są zabezpieczone zamkniętymi na kłódkę okiennicami. Zauważył jednak, że w domu pali się światło. Na pukanie funkcjonariusza odpowiedział mężczyzna, ale nie był w stanie wyjść z domu o własnych siłach. Policjant zdecydował się wyważyć drzwi i wszedł do środka - Na miejscu policjant znalazł w kuchni półprzytomnego, schorowanego i wyziębionego mężczyznę. Okazało się, że ten mając problemy ze zdrowiem, przewrócił się na podłogę i nie mógł wstać. Ponad dobę leżał w nieogrzewanym pomieszczeniu - mówi Wojciech Lesiuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego losem zainteresuje się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE