reklama

Spektakl "Pippi Pończoszanka"

Opublikowano:
Autor:

Spektakl "Pippi Pończoszanka" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBialskie Centrum Kultury zaprasza na spektakl "Pippi Pończoszanka" w wykonaniu Teatru Lalki i Aktora w Łomży.

Wydarzenie odbędzie się w poniedziałek, 16 kwietnia 2018 roku w godzinach 9:00 i 11:00 w sali widowiskowej BCK, przy ul. Brzeskiej 41 w Białej Podlaskiej. Bilety do nabycia w cenie 18 zł.

Opis:

Żyła sobie raz mała dziewczynka o imieniu Pippi. Mieszkała samotnie w małym miasteczku. Wokół jej domu rósł zapuszczony ogród, o który nikt nie dbał. Jej mama już nie żyła, ale dziewczynka wierzyła ogromnie, że patrzy na nią z góry. Z tatusiem, który był kapitanem, wiele razy pływała statkiem, aż do momentu, kiedy zginął tragicznie, porwany przez fale. Dziewczynka była przekonana, że wezbrane wody poniosły go do kraju Murzynów i tam właśnie zaczął panować jako murzyński król.

Pippi miał wielką przyjaciółkę – małpkę, której dała na imię Pan Nilsson. Z pokładu statku zabrała też skórzaną torbę pełną drogocennych monet. Żegnając się z marynarzami, powiedziała im, żeby się o nią nie martwili, bo jest zaradna i na pewno da sobie radę.

Dziewczyna była obdarzona cudownymi właściwościami, które wyróżniały ją spośród innych dzieci. Miała w sobie ponadludzką siłę, co udowadniała, np. podnosząc konia, który również był jej przyjacielem (kupiła go za jedną ze złotych monet) i mieszkał razem z nią.

W pobliżu Willi Śmiesznotki mieszkało dwoje miłych i grzecznych dzieci – Tommy i Annika. Podczas zabaw spoglądali oni często na dom otoczony zapuszczonym ogrodem i mówili, że fajnie by było, gdyby mieszkało w nim jakieś dziecko w ich wieku.

W dniu, w którym Pippi wprowadziła się do willi, Tommy i Annika byli u babci. Bardzo się zdziwili, kiedy po powrocie ujrzeli dziwną i różniącą się od nich dziewczynkę – Pippi. Jej wygląd był dosyć niespotykany: marchewkowe włosy splecione były w dwa sterczące warkocze, a nos dziewczynki pokryty był obficie piegami. Miała też mocne zęby i roześmianą, pogodną twarz. Wymyślny był również jej strój – niebieską sukienkę sama przyozdobiła czerwonym jedwabiem, na nogi miała zaś zaciągnięte pończochy (jedną brązową, drugą czarną).

(źródło: BCK)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE