Każdego tygodnia do bialskiej komendy wpływa po kilka zawiadomień o stłuczkach parkingowych, których sprawcy uciekają z miejsca. Przekonani o swojej anonimowości i bezkarności kierowcy zapominają, że w zdecydowanej większości przypadków policjantom udaje się ustalić personalia takich osób.
Funkcjonariusze przypominają, że takie zachowanie może nieść ze sobą poważne konsekwencje finansowe. Firmy ubezpieczeniowe wypłacają poszkodowanym odszkodowanie z ubezpieczenia sprawcy. Ale ten ostatni oprócz utraty zniżki za bezszkodową jazdę, będzie musiał zwrócić ubezpieczycielowi wypłaconą kwotę w ramach tzw. regresu, która może sięgać nawet kilku tysięcy złotych.
Policjanci apelują, by w przypadku stłuczki nie uciekać z jej miejsca. Należy poczekać na właściciela uszkodzonego pojazdu, a gdy ten przez dłuższy czas nie pojawia się, zostawić za wycieraczką jego auta swoje dane kontaktowe. Oszczędzimy sobie w ten sposób wielu nieprzyjemności.