W przerwie meczu 4-latka wraz z rodzicami pojawiła się na płycie boiska. Roman Laszuk przeprowadził licytację piłki z podpisami zawodników, którzy zagrali w meczu otwarcia stadionu miejskiego (podarował ją prezydent Białej Podlaskiej - Michał Litwiniuk) oraz koszulki Macieja Wojczuka.
Obie aukcje wygrał Piotr Woźniacki, którzy przyleciał na spotkanie o punkty prosto z Miami. Każdy z fantów "poszedł" za 1500 zł! W puszkach znalazło się 1830 zł! Wielkie brawa! W sumie podczas trzecioligowego boju na rzecz Lenki z Komarna wpłynęło 4830 zł!
- Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy wzięli udział w licytacjach oraz wrzucili środki na leczenie, rehabilitację naszej córeczki. Dziękujemy wszystkim za pomoc. Szczególne słowa kierujemy do prezydenta Michała Litwiniuka, Macieja Wojczuka, którzy przekazali rzeczy na licytację, jak również Piotrowi Woźniackiemu, który wygrał aukcje. Nie da się wypowiedzieć słów podziękowania. Życzymy Podlasiu samych zwycięstw. Lenka po raz pierwszy była na takim meczu, ale nie ostatni. Zakochała się w atmosferze. Nie chciała opuszczać obiektu - mówi Sylwia Laszuk, mama Lenki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.