Wiadomość jest niezrozumiała i skandaliczna. NKO nie uznała zażalenia Podlasia i przyznała utrzymała decyzję, iż to zespół z Białej Podlaskiej w nowym sezonie zagra w IV lidze.
- Wniosek został oddalony. Tłumaczono nam, że klub działał w niewiedzy i nie powinien zostać ukarany, a jedynie Małopolski Związek Piłki Nożnej. Aż odechciewa się żyć. PZPN podjął uchwałę, która w tym momencie nie działa, chociaż jest wszystko czarne na białym - grzmiał Sałański tuż po wyjściu z sali.
Bialczanie pierwszy mecz rozegrają 15 sierpnia. Wówczas podejmą Lewart Lubartów, który będzie faworytem do wygrania rozgrywek czwartoligowych.