Maciej Wojczuk wziął sobie to do serca i w 82 minucie zdobył jedynego gola w starciu z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Po zgraniu piłki przez Tomasza Nieścieruka futbolówka trafiła do kapitana Podlasia. "Wojo" przyjął ją i uderzył w asyście obrońcy, a ta wpadła tuż przy słupku. Dla 24-latka była to siódma bramka w tym sezonie.
Więcej we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.