ROZMOWA Z Bartoszem Warmijakiem, nowym-starym zawodnikiem AZS-u AWF Biała Podlaska
Z Olą i Nelą tęskniliśmy za rodziną. W Białej chcę skończyć przygodę z piłką
Dlaczego zdecydowałeś się na powrót do Białej Podlaskiej?
- W głównej mierze ze względu na to, że chcieliśmy być bliżej rodziny. Nie ma co ukrywać, że przez czas spędzony w Głogowie stęsknili się za najbliższymi. Przede wszystkim chciałem, aby moi rodzice oraz teściowie mieli częstszą możliwość uczestniczenia w życiu naszej córki.
Głogów i Rudka to trochę daleko...
- Dokładnie. Z rodzinnego domu do Głogowa miałem kilkaset kilometrów. Dobrze, że była ze mną żona Ola i nasza córeczka Nela.
Ile ma miesięcy?
- Dziesięć.
Jak poznałeś swoją wybrankę życia?
- To było jakieś jedenaście lat temu. Ola przyjaźni się z moją siostrą cioteczną Magdą. Wpadliśmy na siebie (śmiech - przyp. red.).
To teraz dziadkowie będą zadowoleni...
- Dokładnie. Moi rodzice mieszkają w Rudce, a teściowie w Bielsku Podlaskim.
Czyli będziesz mieszkał w rodzinnych stronach?
- Oczywiście. Na każdy trening będę dojeżdżał z Rudki.
Ile to kilometrów?
- Tak promocyjnie, zaledwie 99. Mam pracę, a po niej będę jechać do Białej Podlaskiej.
Dlaczego AZS?
- Na bieżąco obserwowałem, jak rozwija się drużyna. To pokazują wyniki osiągane przez zespół, jak również przez sztab. Wiedząc, jak wygląda perspektywa dalszego rozwoju zespołu, chciałem w tym uczestniczyć. Mam nadzieję, że wniosę swoje doświadczenie, które udało mi się zdobyć na parkietach Superligi i razem osiągniemy kolejne sukcesy.
Były inne propozycje?
- Oczywiście. Z kraju, jak również mogłem jechać za granicę.
Jak się czujesz w naszym mieście?
- Fantastycznie. Od początku prowadzenia rozmów wszystko przebiegało profesjonalnie, a samo przywitanie mile mnie zaskoczyło
Wracasz do domu...
- Można tak powiedzieć. To w Białej Podlaskiej stawiałem pierwsze kroki w seniorskiej piłce. Tu też ukończyłem studia i zostawiłem kawałek swojego życia. Dlatego chciałbym zakończyć swoją przygodę z piłką ręczną tam, gdzie to wszystko się zaczęło.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.