Początkowo przetarg wygrała firma Ziel-Bud z Warszawy. Zaproponowała trzyletnią gwarancję oraz budowę za 2 657 460, 24 zł. Boisko miało stanąć do 22 marca. Jak się później okazało, przetarg został unieważniony i rozpisano nowy.
Pierwszy etap inwestycji zostanie dofinansowany w połowie ze środków ministerialnych, natomiast całość budowy pochłonie 2,6 mln zł. Chodzi o boisko pełnowymiarowe o rozmiarach 105 na 60 m z piłkochwytami i odpowiednim oświetleniem oraz odwodnieniem. Budowa treningowej murawy to tylko początek inwestycji, dzięki którym w niedalekiej przyszłości zostanie odnowiony stadion piłkarski.
Jesteśmy chyba ostatnim miastem w regionie, które nie posiada tego typu murawy. Boisko będzie służyło przede wszystkim bialskim klubom: Podlasiu, piłkarskiej drużynie kobiet, grającej w Ekstralidze oraz ekipom Akademii Piłkarskiej TOP-54. Do tej pory musieli wyjeżdżać na treningi w okresie zimowym do sąsiednich miejscowości, a najbliższe tego typu murawy znajdują się w Siedlcach, Zambrowie czy Puławach
- wyjaśniał decyzję o podjęciu inwestycji prezydent Adam Chodziński.
Dotychczas by potrenować musieliśmy w okresie jesienno-zimowym jeździć do innych miast. Odległość tych boisk stanowiła do tej pory pewien kłopot, bo trzeba było ponosić koszty wyjazdów. Jest to ważny czas, bo trwają wtedy przygotowania do sezonu, a przez brak boiska ze sztuczną nawierzchnią przy złych warunkach atmosferycznych nie ma gdzie grać
- dodaje Zbigniew Barszcz, prezes Podlasia i przyznaje, że na nowym boisku wystarczy będzie ściągnąć śnieg, by nadawało się do rozgrywania meczów.
Będzie miało ono też specjalne drenaże, które odprowadzą wodę w razie deszczu. Myślę, że skorzystają też okoliczne kluby piłkarskie, by rozgrywać sparingi. Na takim boisku będzie można ćwiczyć taktykę, a tego na Orlikach zrobić się nie da
- kończy.