W ubiegłą niedzielę (27 kwietnia) w Chełmie rozgrywane były Mistrzostwa Polski Wschodniej w ramach 59. edycji Amatorskiej Ligi MMA. Bialski klub reprezentowało jedenastu zawodników z czego, aż siedmiu stanęło na podium. W sumie bialczanie wywalczyli osiem medali: sześć złotych i dwa srebrne.
Sukcesem zawody zakończyły się dla Leny Tkhorevskiej. Reprezentantka bialskiego klubu, która w marcu zdobyła mistrzowski pas PLMMA w kategorii atomowej, przywiozła z Chełma aż dwa złote krążki. Tkhorevska zajęła pierwsze miejsca: w turnieju brazylijskiego jiu - jitsu w formule NO GI w kategorii wagowej do 55 kg i w tej samej kategorii w zawodach MMA.
Na najwyższym stopniu podium po raz kolejny w swojej karierze stanęli juniorzy: Robert Ptasiński (62 kg) oraz Kacper Just (73 kg). Złoto w kategorii junior wywalczył również Adrian Zaniewicz (80 kg), zawodnik który w ostatnim czasie regularnie zdobywa medale przy okazji startów w ALMMA.
Na uznanie zasługują Rafał Sanecki (złoto) i Mariusz Skwarek (srebro), którzy dotarli do finału w najliczniej obsadzonej kategorii wagowej OFS 80 kg. W rozstrzygającej walce przyszło im zmierzyć się między sobą. W efekcie Skwarek oddał zwycięstwo bardziej doświadczonemu koledze z klubu. Warto dodać, że dla Skwarka był to debiut w zawodach. Podobnie jak w przypadku Konrada Wojtysiaka, który pierwszy udział w zawodach zakończył na drugim miejscu podium w kategorii OFS 67 kg.
Z postawy i osiągnięć swoich zawodników zadowolony jest trener bialskiego klubu.
Jestem bardzo zadowolony ze startu chłopaków i Leny, ponieważ były to dla nas bardzo ważne zawody, a oni nie zawiedli i dali z siebie 110 procent. Niektórzy z zawodników mieli ciężkie zadanie bo dopiero skończyli 18 lat i musieli wystartować w seniorach, gdzie trafiali na starszych i bardziej doświadczonych rywali, ale pomimo tego pokazali klasę i serce do walki. Mariusz i Konrad wystartowali po raz pierwszy na zawodach i również nie zawiedli, zdobywając srebrne medale. Mariusz doszedł do finału, gdzie zmierzył się z Rafałem, który jest bardziej doświadczonym zawodnikiem i ostatecznie to on zdobył złoto. Uważam, że na 11 osób startujących 6 zlotych i 2 srebrne medale to bardzo dobry wynik, a zwycięstwo drużynowe pokazało po raz drugi kto rządzi na Lubelszczyźnie i we wschodniej Polsce. Klub z Chełma, który zajął drugie miejsce wystawił czterdziestu zawodników, więc to mówi samo za siebie.
- podsumowuje zawody Łukasz Grochowski.