Młoda siatkarka jest córką trenerki Izabeli Łukaszuk. Występowała we wszystkich kategoriach wiekowych w Jagiellończyku, gdzie była kapitanem ekipy. Otrzymała stypendium sportowe w Stanach Zjednoczonych i spełnia swoje marzenia.
ROZMOWA ZE Stellą Łukaszuk, zawodniczką IRSC Volleyball
Był moment, kiedy musiałam wybrać: siatkówka czy akrobatyka
To były wyjątkowe urodziny?
- W miniony wtorek skończyłam 20 lat, więc obchodziłam urodziny z nową drużyną. Trenerzy wraz z dziewczynami postarali się, abym zapamiętała ten dzień na długo. Nie wiem ile razy zaśpiewali mi "Sto lat", ale robili to przy każdej możliwej okazji i oczywiście nie zapomnieli o torcie.
Do jakiej drużyny trafiłaś?
- Jestem zawodniczką Indian River State College Women`s Volleyball w I Dywizji NJCAA. College który reprezentuje znajduje się w Fort Pierce na Florydzie. Codziennie mam pełne słońce, palmy i plażę. Miałam jeszcze dwie inne propozycje stypendium - z Iowa oraz Indiany, ale ta lokalizacja pomogła mi dokonać ostatecznego wyboru.
Co będziesz studiowała?
- Biznes.
Ile trwał lot?
- Około 11 godzin. Wylot miałam z Warszawy, a wylądowałam na międzynarodowym lotnisku w Miami. Po kontroli i odbiorze bagażu złapałam pociag do West Palm Beach, skąd odebrała mnie trenerka Jordan Bickett i zabrała mnie na kampus do mojego nowego mieszkania.
Cały wywiad od wtoreku we Wspólnocie Bialskiej i Międzyrzeckiej. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.